Dom sióstr recenzja

Zapiski w Westhill House

Autor: @kropelka551 ·2 minuty
2014-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dom sióstr” to trzecia powieść Charlotte Link, którą miałam okazję przeczytać.
Tak jak w poprzednich książkach „Wielbiciel” i „Obserwator” liczyłam na mocny, albo przynajmniej średni akcent kryminalny, ale jednak okazało się, że książka jest tylko przyprószona przewidywalnym elementem dreszczowca, pojawiającym się dopiero pod koniec książki. Stopniowo zmierzając ku zakończeniu lektury pomyślałam, że w ogóle się nie pojawi.

Powieść „Dom sióstr” powinna należeć raczej do gatunku powieści obyczajowej aniżeli do kryminału, czy thrillera.
Skupię się na jej walorach obyczajowych, bo w tym wypadku sprawdza się bardzo dobrze.
Barbara wraz z mężem Ralphem wybierają się na urlop świąteczny do domu o Yorkshire, krainy wyżynnych torfowisk w północnej Anglii – chcą tutaj odbudować i scalić związek, który ostatnimi czasy przeżywa poważny kryzys. Celebrować wspólnie święta oraz urodziny mężczyzny. Śnieżyca jednak skutecznie psuje ich plany. Sprawia, że zostają odcięci od świata, a żywność mają na wyczerpaniu.
Krążąc po domu w poszukiwaniu jedzenia przez przypadek kobieta natrafia na zapiski dawnej mieszkanki domu. Opowieść wciąga ją, nie potrafi się od niej oderwać tym samym na chwilę zapomina o trudnościach jakie ich spotkały. Ralphowi nie podoba się czytanie cudzego pamiętnika.

Wspólnie z Barbarą poznajemy przez lata skrywaną piękną, a zarazem smutną historię dotyczącą życia autorki zapisków - Frances Gray oraz jej rodziny i ludzi z którymi zetkną ją los.
Miłość, pożądanie, zdrada, konflikty, walki o prawa wyborcze dla kobiet, wojna - to wszystko zawarte się na kartkach dziennika kobiety.
Wstrząsające było dla mnie to, że kobiety podczas wiecu zostają złapane i zamknięte w wiezieniu – wszystkie decydują się na głodówkę. Władze więzienne fundują im w zamian bolesne, przymusowe karmienie. Podziwiam kobiety, które były dzielne i nie poddały się naciskom władz.
W międzyczasie nastał czas wojenny, który odbija się negatywnie na wszystkich bohaterach.
Niektórzy tracą najbliższych, na innych mocno odbija się piętno wojny – nigdy już nie wracają do „normalności”.
Książka przesycona jest emocjami bohaterki, jej radościami i bolączkami, nadziejami i marzeniami. To wszystko sprawia, że powieść staje się bardzo realnym obrazem.
Podobnie jak czytająca zapiski Barbara - ja również nie mogłam się oderwać od poznania życia Frances Gray.
Charlotte Link umiejętne łączy zimową teraźniejszość z tajemnicami posiadłości Westhill House.

Książkę polecam szukającym dobrych książek o sagach rodzinnych, chcącym zagłębić w ich tajemnicach. Poznać odwagę kobiet, które walczyły o prawa wyborcze oraz dowiedzieć jak ludzie znosili trudy wojny, która toczyła wokół nich.
To piękna, wzruszająca i skłaniająca do refleksji lektura.

Dowiedziałam się, że powstał film na podstawie powieści - chętnie go obejrzę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom sióstr
10 wydań
Dom sióstr
Charlotte Link
7.6/10

Wyjazd na Boże Narodzenie do Yorkshire, krainy wyżynnych torfowisk w północnej Anglii, miał być prezentem urodzinowym i ostatnią próbą uratowania rozpadającego się małżeństwa. Jednak od początku Barba...

Komentarze
Dom sióstr
10 wydań
Dom sióstr
Charlotte Link
7.6/10
Wyjazd na Boże Narodzenie do Yorkshire, krainy wyżynnych torfowisk w północnej Anglii, miał być prezentem urodzinowym i ostatnią próbą uratowania rozpadającego się małżeństwa. Jednak od początku Barba...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu planowałam przeczytać " Dom sióstr " Charlotte Link. Książka, choć miała swoją premierę wiele lat temu, to wciąż cieszy się popularnością wśród czytelników i zachwytom nie ma końca....

@Malwi @Malwi

Duży, stary dom, stojący gdzieś na uboczu, z dala od wścibskich oczu, otoczony bezkresem pól i lasów, kusi, przyciąga i magnetyzuje. Dom, który był świadkiem wzlotów i upadków swoich mieszkańców. Dom...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Pozostałe recenzje @kropelka551

Wołanie kukułki
Samobójstwo, czy morderstwo?

Nie mogłam poznać fenomenu J.K. Rowling, bo nie przepadam za fantastyką więc jako jednej z niewielu nieznane mi są losy Harrego Pottera. W grudniu ubiegłego roku na rynku...

Recenzja książki Wołanie kukułki
,,Kota lubi szanuje''
Z kotami za pan brat

18 lutego była premiera książki „Kota lubi szanuje”, którą miałam już okazję przeczytać. W weekend po Walentynkach miałam ochotę na lekką lekturę z nutką miłości i dowcip...

Recenzja książki ,,Kota lubi szanuje''

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka