Zatańcz ze mną recenzja

Zatańcz ze mną

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2019-10-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Czy masz już partnera do tańca? Ale żebyśmy się dobrze zrozumieli, taniec rozumiany jako obrana droga życiowa. Bohaterzy powieści też poszukują partnerki do tańca. Czy znajdą odpowiednią? Warto się przekonać, sięgając po najnowszą powieść Małgorzaty Wachowicz Zatańcz ze mną.
 Artur ze znajomymi prawnikami spędza urlop na Półwyspie Helskim. Miło razem spędzają czas, imprezują na całego. Niespodziewanie Artur spotyka na molo piękną kobietę. Taka sytuacja powtarza się przez kilka dni. Wkrótce Julia zaprasza go do siebie. Okazuje się, że nie jest sama, spędza urlop ze swoim małym synkiem. Z czasem są coraz bliżej siebie. Jednak czy jest możliwe, że Artur, niesamowicie wymagający, w końcu trafił na kobietę swojego życia? Czy możliwe, aby jednak chwila zadecydowała o jego dalszych losach?
 Artura i jego siostrę Malinę wychowuje ojciec. Matka realizuje się zawodowo, nie ma czasu dla rodziny. Adam już się przyzwyczaił, że Aldona dom traktuje jak hotel, nie jest w ogóle zorientowana co się dzieje z jej dziećmi, jakie są ich potrzeby i marzenia. Żyje własnym życiem obok rodziny. Adam czuje się odtrącony i ma dość takiego życia. Na urodzinach swojego szefa poznaje Natalię, bratanicę szefa, nad wyraz piękną pianistkę. Ona właśnie skończyła nieudany związek. Czy jest szansa, że się zauważą? Ale przecież on ma nadal żonę, a ją nachodzi były partner? Czy będą w stanie wyzwolić się od byłych partnerów i razem myśleć o przyszłości, pomimo istniejącej między nimi różnicy wieku? 
 Zatańcz ze mną to najcieplejsza powieść tego lata. Osłodzi każde skruszone serce i napełni nadzieją, że nigdy nie jest za późno na realizację swoich marzeń, i na miłość. Ona nie zna wieku, atakuje ludzi w najmniej spodziewanym momencie. Ale jaka jest piękna i dostojna, urocza i anielska. Każdemu należy się bonus od życia, każdy ma prawo być szczęśliwy. Nie ważne, że to nie pierwszy związek, ważne, że ten kolejny to już na całe życie. To taka wygrana od losu. 
 „Kiedy rzeczy niemożliwe jednak się wydarzają, potrafią odmienić bieg wydarzeń”.
 Małgorzata Wachowicz w bardzo ciepły i subtelny sposób wprowadza nas w świat pełen miłości, przyjaźni i ciekawych relacji międzyludzkich. Potrafi nas oczarować od pierwszej strony. Jej powieść to balsam na zranione dusze, pokarm dla skrzywdzonych przez życie. Ona napełnia nadzieją i daje znak, że o marzenia trzeba stanowczo walczyć, nie oglądać się za siebie, swoją przeszłość zamknąć na klucz, a przyszłość powitać z otwartymi ramionami. 
 Zatańcz ze mną to świetna i bardzo mądra lektura o sile nadziei, wartości miłości, odwadze w pokonywaniu trudności. O trudnych relacjach damsko-męskich, ale również o szansie od życia. O hojności Pana. Każdy otrzyma to, na co zasługuje, los jest łaskawy, ale i sprawiedliwy. Dla każdego zaświeci słoneczko, tylko trzeba je dokładnie wypatrzeć zza kłębiastych chmur. 
 Ta powieść dała jasny i czytelny sygnał, że warto mieć marzenia i o nie walczyć. Trzeba mieć cel i dążyć do niego, nie ważne, że droga jest czasami kręta i wyboista, wydłuża się niemiłosiernie, ale w końcu doprowadzi nas źródła. Źródła życia i miłości. Na jej końcu czeka na nas ta druga wymarzona połówka, ona też kroczy tą samą drogą co my, poszukuje właśnie nas. 
 „W tym momencie wreszcie zrozumiał. Cały czas dokonywał złego wyboru. To tylko Aldony nie mógł zmienić. Ale swoje życie jak najbardziej tak. Wyłącznie od niego zależało, jak je poukłada. Cierpliwość była niepotrzebna. Potrzebował odwagi … Ale przed wszystkim mądrości, żeby sobie to uzmysłowić … zmiany były cały czas w zasięgu jego możliwości”.
 Autorka potrafi zahipnotyzować i przenieść w inny świat. Świat oczekiwany przez nas, pełen spokoju i serdeczności. W tym świecie zapomina się o wszystkim co złe i niemiłe, wszystko co nas unieszczęśliwia idzie w zapomnienie. Jesteśmy tylko my i bohaterowie. Ludzie realni, z rozterkami i marzeniami, których nie omijają problemy dnia codziennego. Ale w końcu do ich serca zapuka szczęście i pozwoli im się nim delektować przez lata. 
 Polecam zaprzyjaźnić się z bohaterami Zatańcz ze mną w najbliższe wakacje. Gwarantuję, że będziecie się bosko bawić i spędzicie miłe i niezapomniane chwile. Ja się czułam jak w niebie, z każdej strony otaczały mnie same serdeczne aniołki. A czas płynął nieubłaganie, nawet nie wiem kiedy, a dotarliśmy do celu życiowej wędrówki. Każdy zdobył swój wymarzony szczyt, różne były drogi, niektóre cierniste i utkane kolcami, ale warto było iść w zaparte, los wynagrodził wytrwałych. Mając w ręku tę lekturę, czytelnik się zapomina, nie kontroluje czasu, tak miło i ekscytująco spędza czas w otoczeniu bohaterów. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatańcz ze mną
Zatańcz ze mną
Małgorzata Wachowicz
8.8/10

Artur jak co roku spędza wakacje z grupą przyjaciół prawników na Półwyspie Helskim. Jest oczarowany spotkaną przypadkowo na molo dziewczyną. Przyjechała tam ze swoim chłopcem. Czy Artur przyjmie jej n...

Komentarze
Zatańcz ze mną
Zatańcz ze mną
Małgorzata Wachowicz
8.8/10
Artur jak co roku spędza wakacje z grupą przyjaciół prawników na Półwyspie Helskim. Jest oczarowany spotkaną przypadkowo na molo dziewczyną. Przyjechała tam ze swoim chłopcem. Czy Artur przyjmie jej n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Poszukujac lekkiej i przyjemnej historii na poprawę nastroju zdecydowałam się sięgnąć po książkę Małgorzaty Wachowicz - Łodzianki, pani inżynier architekt, która pierwszą swoją powieść wydała w 2018 ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Jednym z moich ulubionych gatunków książek są powieści obyczajowe. Oczywiście nie ja jedna je wielbię, ale jest też masa głosów, która twierdzi, że przecież to nic ciekawego czytać o cudzym życiu (na...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka