Toksyna recenzja

Zatrucie mięsem

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @yhera ·2 minuty
2020-05-13
Skomentuj
14 Polubień
Tym razem przy przeglądaniu półki Cooka moja ręka sięgnęła po Toksynę. Powieść nie należy do totalnych staroci, ale i nowością nie grzeszy – premierę miała w 1997. Dlatego z przymrużeniem oka należy traktować pewne zdarzenia i oddać się prostej przyjemności czytania.

O co cho? Kim jest uzdolnionym kardiochirurgiem, użerającym się z nową strukturą szpitala (ach, ta konsolidacja, prywatyzacja i potrzeba zysku!) i próbującym się odnaleźć w roli ojca-rozwodnika. Córkę kocha bardzo. W staraniach by zadowolić swą latorośl pewnego wieczoru udaje się z nią na kolację do restauracji jednej z sieciówek typu fast food. Hamburgery, mniam mniam!

I wszystko byłoby pięknie, bo hamburger smaczny, przez córeczkę pożarty. Szkoda tylko że niedosmażony (co zostało zauważone zarówno przez zainteresowaną Becky, jak i przez Kima). Gdyby mięsko było OK to i z małym człowieczkiem byłoby OK. Niestety, przemysł mięsny rządzi się swoimi prawami i córka lekarza zaczęła chorować. Kim, nie mogąc sobie poradzić z bezsilnością, postanawia działać i rozpoczyna śledztwo w sprawie mięska. Jakie przerażające rzeczy odkryje? Ja już wiem i zaskoczeniem to dla mnie nie było.

Bohater walczy z przeciwnościami, zostaje poddany krytyce ze strony pracodawcy i mediów. Ale nie zwalnia obrotów i chce rozwikłać zagadkę oraz zawalczyć o sprawiedliwość. Wszystko napisane jest sprawnie i wciągająco. Pierwsze 80 stron, skupione głównie na ukazaniu codzienności Kima, to ciekawy wstęp do fabuły. Później kardiochirurg staje się takim Last Man Standing. Niektórym będzie się to podobać, inni spojrzą na to krzywo. Mnie pod koniec lektury to trochę zmęczyło. Ale i tak jest na plus.

Cook w Toksynie poruszył zagadnienie bakterii E.coli (pałeczka okrężnicy jakby ktoś chciał sobie poczytać) i niebezpieczeństwa czyhającego na nas ze strony przemysłu mięsnego. Czytaliście Zjadanie zwierząt Foera? Albo widzieliście kiedyś zdjęcia/filmy z rzeźni? Jeśli tak to wiecie w czym rzecz. A jak nie to obydwie pozycje mogą wam obrzydzić mięso. Albo zaczniecie szukać jakiegoś miłego rzeźnika (i oczywiście się rozczarujecie). Stąd rozważania własne – może jednak za mięso powinno się więcej płacić (mój biedny portfel)? A może jeść mięso rzadziej lub w ogóle (mój żołądek i kubki smakowe się ze mną nie zgadzają)? Jeszcze nie zdecydowałam.

W każdym razie jeśli nie przeraża was problem przetwórstwa mięsnego to spokojnie możecie sięgać. Ale jeśli nigdy się nad tym nie zastanawialiście i nie chcecie zastanawiać to nie radzę. Chociaż dobrze jest mieć świadomość z czym wiąże się masowe spożycie mięsa (tu jeszcze raz wspomnę o książce Foera, niektórzy twierdzą, że po lekturze przeszli na wegetarianizm lub weganizm). Znajdziecie tu też kilka konkluzji dotyczących mediów czy funkcjonowania szpitala. Bo nie samym mięsem człowiek żyje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-30
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Toksyna
3 wydania
Toksyna
Robin Cook
7.7/10

Mimo rozpadu małżeństwa, doktor Kim Regis stara się być dobrym ojcem dla swej jedynaczki Becky. Pewnego wieczoru zabiera córkę do jej ulubionej restauracji na hamburgerową ucztę. Wkrótce jednak sielan...

Komentarze
Toksyna
3 wydania
Toksyna
Robin Cook
7.7/10
Mimo rozpadu małżeństwa, doktor Kim Regis stara się być dobrym ojcem dla swej jedynaczki Becky. Pewnego wieczoru zabiera córkę do jej ulubionej restauracji na hamburgerową ucztę. Wkrótce jednak sielan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @yhera

Most we mgle
W przeszłość o niepodległość

Przyznam, że nie tego się spodziewałam. Uroiłam sobie w głowie, że powieść Ciszewskiego skupi się na czasach po zmianach, skoro na okładce można przeczytać „jaka byłaby ...

Recenzja książki Most we mgle
Dramat na polowaniu
Długa droga do dramatu

Anton Czechow kojarzył mi się tylko i wyłącznie z nowelami. Było to poniekąd słuszne, gdyż rosyjski mistrz krótkiej formy popełnił tylko jedną powieść, czyli Dramat na p...

Recenzja książki Dramat na polowaniu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka