Nie mam więcej pytań recenzja

Zbrodnia doskonała

Autor: @magdag1008 ·2 minuty
2021-09-09
Skomentuj
1 Polubienie


To historia zbrodni doskonałej, a może spontanicznej?

Poznajemy całą rodzinę. Są rodzice, troje dzieci, zięciowie i wnuki. Autorka skupia się tu na siostrach, ich relacjach, bo tragedia dotyczy przede wszystkim ich dwóch.

Zatem mamy Martę i Becky. Becky jest młodsza, ale bardzo wcześnie zaszła w ciążę, wyszła za mąż za Marca, urodziła syna. Jest bardziej szalona od siostry i wraz Markiem mają specyficzny pogląd na życie.
Martha starsza, bardziej ułożona, najpierw wyszła za mąż za Scotta, a dopiero potem zostaje mamą. Oboje są nauczycielami, dodatkowo Martha założyła fundację, która pomaga uchodźcom. Historia rozpoczyna się kiedy kobieta rodzi dziecko, malutką Laylę. Wg lekarzy dziewczynka cierpi na refluks, który powoduje u niej potworne napady płaczu. Martha, mimo że jest na urlopie macierzyńskim, nie potrafi przestać pracować w swojej fundacji. Ciągle potrzebuje kogoś kto zostałby z dzieckiem. Jednak jedyna osobą, która mogłaby być praktycznie na każde jej skinienie jest Becky. Pewnego dnia Martha wyjeżdża w sprawie fundacji, Scott też musi wyjechać na konferencję. Malutka Layla zostaje pod opieką cioci Becky. Oczywiście dziecko płacze, tak przeraźliwie, że kobieta ma ogromne trudności z wytrzymaniem krzyków. Wg niej siostrzenica nie miała powodów do płaczu, była nakarmiona, przewinięta, a mimo to płakała. Tej ostatniej nocy coś wydarzyło się w domu Becky. Rano znajduje Laylę martwą. W pierwszej chwili wygląda to na tzw. śmierć łóżeczkową noworodków. Jednak po przeprowadzeniu sekcji zwłok niemowlęcia, okazuje się, że dziewczynka została uduszona.

Co wydarzyło się tamtej nocy? Czy Becky byłaby w stanie tak skrzywdzić malutkie dziecko?

Becky w moim odczuciu jest kobietą stłamszoną przez swoją siostrę. Z pozoru są blisko ze sobą, ale okazuje się, że chyba jednak nie do końca. Becky czuje się jakby była gorsza od Marthy, jest przez nią zdominowana. Nie potrafi jej niczego odmówić. Tak właśnie było z malutką Laylą. Martha wiedziała, że córka jest płaczliwym dzieckiem. A mimo to zostawiła ją, co prawda z siostrą, ale zostawiła. Może tak być że malutką płakała z tęsknoty za mamą. A Becky? Cóż nie przyzwyczajona do takiego ciągłego i rozdzierającego płaczu, reaguje złością i bezsilnością. Najbardziej złościł ją fakt, że siostra jak i szwagier nie zapytali jej czy chce zostać z Laylą. Wzięli za pewnik, że się zgodzi. Biedna kobieta nie wiedziała jak ma odmów siostrze, co ostatecznie doprowadziło do tych strasznych wydarzeń.

Cała fabuła to proces sądowy, w wyniku którego poznajemy kolejne fakty z życia sióstr. Książka napisana lekko, dobrze i szybko się czyta. Zakończenie? Po przeczytaniu całego mnóstwa thrillerów już poznałam mechanizm wskazywania winnych. W tej konkretnej książce też wskazałam konkretną osobę wg mnie odpowiedzialną za śmierć Layli. Jednak nie zgadzały mi się pewne fakty, stwierdziłam to nie może być tak. Ale kiedy doczytałam do samego końca wiedziałam, że miałam rację. Może zakończenie było przewidywalne, ale bardzo przyjemnie się czytało, bo chciałam się dowiedzieć jak to się stało.

Mogę z czystym sumieniem polecić tą książkę 😊😊😊

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie mam więcej pytań
Nie mam więcej pytań
Gillian McAllister
6.6/10

Policja oskarżyła ją o zbrodnię. Ona przekonuje, że jest niewinna. Jest twoją siostrą. Kochałaś ją. Ufałaś jej. Mówią jednak, że zabiła twoje dziecko. Komu uwierzysz? Oryginalny, piekielnie pomysłow...

Komentarze
Nie mam więcej pytań
Nie mam więcej pytań
Gillian McAllister
6.6/10
Policja oskarżyła ją o zbrodnię. Ona przekonuje, że jest niewinna. Jest twoją siostrą. Kochałaś ją. Ufałaś jej. Mówią jednak, że zabiła twoje dziecko. Komu uwierzysz? Oryginalny, piekielnie pomysłow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @magdag1008

Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie

To moje kolejne spotkanie z twórczością Heleny. Tym razem jako patron tej świetnej książki. Jestem w niej zakochana i dziękuję Helenie za zaufanie jakim mnie obdarzyła, ...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Cornered
To historia, która Was rozbawi, wprowadzi w stan zaskoczenia, przerazi, by na końcu uszczęśliwić

Gratuluję Ci Agnieszko kolejnej świetnej książki. Oczywiście dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś. Życzę Ci, by książka zdobyła rzesze fanów. To moje pierwsze spo...

Recenzja książki Cornered

Nowe recenzje

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer
@kasienkaj7:

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. ...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Zgadnij, kim jestem
Zgadnij kim jestem
@Malwi:

"Zgadnij, kim jestem" Kamili Cudnik to książka, która przyciągnęła moją uwagę nietuzinkową fabułą i zaskakującymi zwrot...

Recenzja książki Zgadnij, kim jestem
Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl