Tym razem recenzja mojej ukochanej powieści, od której rozpoczęła się moja miłość do twórczości Dostojewskiego 📷<3 Dwudziestotrzyletni Rodion Raskolnikow z powodów finansowych musiał zrezygnować ze studiów prawniczych. Ubogi młodzieniec szuka ujścia swojej frustracji w teorii o wyższości wybitnej jednostki nad resztą społeczeństwa. Uważa, że jako wyjątkowa osoba ma prawo dążyć do celu za wszelką cenę, nawet jeśli miałoby to kosztować życie innych ludzi. Pragnie przekroczyć swoje granice i udowodnić samemu sobie, że potrafi wykorzenić z siebie słabość. Zabija lichwiarkę i jej siostrę, jednak nie spodziewa się, że spotkanie z prostytutką Sonią zmusi go do zrewidowania swoich poglądów... .. Gdy po raz pierwszy przeczytałam tę książkę, byłam oszołomiona. Poczułam się tak, jak gdybym nigdy wcześniej nie spotkałam się z literaturą, a cały świat skurczył się do relacji pomiędzy mną a przekazem Rosjanina. Zaczęłam czytać ją w szkole i od razu pobiegłam do domu, by poznać dalsze losy bohaterów i bez wahania mogę powiedzieć, że był to jeden z najpiękniejszych i najważniejszych dni w moim życiu. Co mnie w niej urzekło? Między innymi niezwykły klimat Petersburga. Dostojewski ukazuje mroczne oblicze miasta, w którym króluje bieda, prostytucja i alkoholizm. Dzięki talentowi pisarza mogłam wręcz namacalnie poczuć odór brudnych ulic i ujrzeć nędzne zaułki. Tematyka społeczna odgrywa ogromną rolę w jego dziełach- bez niej misterna, precyzyjna konstrukcja uległaby zniszczeniu i stała się wybiórcza. Nie potrzeba tu patosu, by pojąć grozę czającą się za ruderami i uliczkami pełnymi żebrzących dzieci. Autor unika szantażu emocjonalnego, kierując sie wrażliwością i wyczuciem.
Kolejna zaleta to genialnie wykreowane postaci, a właściwie ludzie z krwi i kości. Raskolnikow jest fascynujący- jednocześnie zbudza litość i odrazę. Nie można usprawiedliwić jego zbrodni, ale są w nim pokłady dobra, które nie pozwalają spisać go na straty. Wykazuje się szlachetnością, ale bywa okrutny wobec ludzi, którzy pragną mu pomóc. Bardzo cierpi, ale bez przerwy chowa się za maską arogancji. Cały czas towarzyszyło mi pytanie- dlaczego zabił? Która z trzech przedstawionych teorii zdominowała jego drogę życiową? Czy pokłady zła drzemały w nim od zawsze, czy powstały w nim pod wpływem epoki i środowiska? Liczne kontrasty czynią z niego niesamowitą postać. Sonia to czysta i niewinna dziewczyna, która skazuje się na upokorzenie, by utrzymać rodzinę. Wciąż żyje dla innych, co daje jej siłę do przetrwania kolejnego dnia pełnego biedy i cierpienia. Kocha Raskolnikowa i pomimo jego kpin chce ocalić jego duszę. Ich relacja jest w ciągłym ruchu i bardzo mnie wzrusza. Scena, w której Sonia czyta zagubionemu Rodionowi Ewangelię o wskrzeszeniu Łazarza, jest dla mnie wyjątkowa i bardzo emocjonalna. Gdy przeczytałam ją po raz pierwszy, prawie się rozpłakałam ze wzruszenia i doświadczenia takiego piękna.
Inni bohaterowie- tacy jak matka Sonii, Swidrygajłow czy Łużyn- wzbudzają całą gamę uczuć i nie sposób przejść obok nich obojętnie. Są niejednoznaczni i wymykają się prostym ocenom. Brak mi słów, by opisać to, co czułam podczas śledzenia ich losów. Równie fascynująco, ale i przerażająco prezentuje się teoria Raskolnikowa. Dostojewski pokazuje, że brak moralnych drogowskazów prowadzi do zguby i nie rozwija osobowości, lecz stopniowo ją pożera. To sprawia, że pojedynek pomiędzy Rodionem a Porfirym śledziłam z zapartym tchem. Rosyjski pisarz operuje wspaniałym językiem, a powieść odznacza się plastycznością i sugestywnością. Najlepszym przykładem są sny Raskolnikowa, które wzbudzają tu niepokój. Równie interesujące są relacje między bohaterami, a także symbolika, która odzwierciedla się między innymi w imionach i nazwiskach. Nie mniej ważna jest warstwa religijna- wiara ma duży wpływ na życie postaci, co doskonale pokazuje kontrast pomiędzy Sonią a Rodionem.
To nie koniec moich zachwytów nad ,,Zbrodnią i karą'', ale gdybym chciała moje wszystkie uczucia, to powstałby utwór grubości powieści Dostojewskiego. 📷:-) Książka jest piękna, poruszająca i brakuje epitetów, by ją określić. Byłabym szczęśliwa, gdybym posiadała choć jedną tysięczną geniuszu Rosjanina.
Dramat Rodiona Raskolnikowa, ubogiego studenta, który postanowił zamordować starą lichwiarkę, to wstrząsający moralitet o upadku i odkupieniu, a zarazem pasjonująca powieść sensacyjna. Dostojewski z o...
Dramat Rodiona Raskolnikowa, ubogiego studenta, który postanowił zamordować starą lichwiarkę, to wstrząsający moralitet o upadku i odkupieniu, a zarazem pasjonująca powieść sensacyjna. Dostojewski z o...
„Zbrodnia i kara” to dzieło, które każdy zna, nawet jeśli nigdy nie trzymał książki w rękach. A jednak, kiedy już sięgnie się po tę powieść, okazuje się, że to coś znacznie więcej niż ponura historia...
Zbrodnia i kara" to monumentalne dzieło literatury rosyjskiej, które podejmuje temat winy, kary i moralności. Główny bohater, Rodion Raskolnikow, jest młodym studentem prawa, który zmaga się z trudno...
@marzena.matera
Nowe recenzje
Córka milionera
@Malwi:
"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...