Splamiona jego żądzą recenzja

Zbrukana

Autor: @wiki820 ·1 minuta
2020-08-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
"Splamiona jego żądzą" - przeczytałam ją dość szybko, ale nie dlatego, że była wciągająca i dobra, ale dlatego, że chciałam jak najszybciej ją skończyć, napisać recenzję i odłożyć w kąt. Przeczytawszy opis na okładce, byłam dość zaintrygowana. Wszystko wydawało się, że będzie wiele pełnych namiętności scen. Niestety bardzo się zawiodłam. Tym razem zacznę od plusów, ponieważ nie ma tego zbyt dużo. Jednym z nich jest cały pierwszy rozdział. Czytanie go przyszło mi naprawdę gładko, był świetnie napisany, dawał mi wiele emocji, szczególnie sceny erotyczne, które były tak dobrze opisane, że nie mogłam się oderwać i nie wiem, kiedy mi czas zleciał. I te własnie miłosne igraszki są dla mnie plusem numer dwa. Takich scen brakuje w większości erotyków. Trzecim i zarazem ostatnim plusem są bohaterowie. Prezes i jego żona są postaciami wyjątkowo intrygującymi, natomiast ich... pracownik jest ambitny i zaradny, ale też zakłopotany, przez co w niektórych momentach można się pośmiać. Jeśli chodzi o minusy, to pierwsze o czym muszę napisać, jest to, że książka sama w sobie jest dość ciężka i nudna, więc czytałam ją tak naprawdę od niechcenia. Oprócz wspomnianego wcześniej pierwszego rozdziału, jest mało wciągająca i słaba bez pożądanych przeze mnie elementów zaskoczenia. W owej lekturze nie było nic, co zaparłoby dech w piersiach, żadnych ciekawych wątków. Bardzo nie podobało mi się, że książka, która jest erotykiem, romansem jest mocno odrealniona. Sytuacja, która przydarzyła się bohaterom jest prawdopodobna co najwyżej w 0,00000000001 procenta. Ostatnim minusem jest to, że w tekście często pojawiają się dość niezrozumiałe rzeczy. Pojawiają się elementy nauki i ekonomii, więc czytając niektóre strony trzeba czasem przeczytać kilka razy, żeby zrozumieć.
Podsumowując, książka Marty Milda w mojej ocenie jest przeciętna, żeby nie powiedzieć, że słaba. Nie przekonałam się do tej autorki i myślę, że do niej nie wrócę. Nie polecam przede wszystkim fanom mocnych wrażeń, ale jeśli lubicie czytać książki sensacyjne z elementami pikanterii, to możecie spróbować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Splamiona jego żądzą
Splamiona jego żądzą
Marta Milda
7.6/10

Gra, w której mocne karty rozdaje pożądanie. Młody, ambitny i pracowity Ukrainiec, Andrij Reblov, podejmuje się wykonania remontu w posiadłości znanego wielkopolskiego biznesmena. Chociaż jest prz...

Komentarze
Splamiona jego żądzą
Splamiona jego żądzą
Marta Milda
7.6/10
Gra, w której mocne karty rozdaje pożądanie. Młody, ambitny i pracowity Ukrainiec, Andrij Reblov, podejmuje się wykonania remontu w posiadłości znanego wielkopolskiego biznesmena. Chociaż jest prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W jaki sposób można wykorzystać dobro innych ludzi? Czy jesteśmy w stanie dać komuś tyle ile mamy? Czy jesteśmy w stanie spełnić oczekiwania ludzi, jeśli nawet to nie jest moralne dla nas? Andrij jes...

@n.czyta @n.czyta

"Wpatrując się w nią, rozścielił jedno z prześcieradeł wokół jej stóp, wcześniej odsuwając stolik, żeby zrobić więcej miejsca. Kolejne dwie większe płachty z białego płótna ułożył za jej plecami, mar...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @wiki820

To coś w śniegu
Hit czy kit?

Każdemu czasem zdarza się przeczytać książkę, która totalnie nie wpada mu w gust. Jest to całkiem naturalne. Jedni będą uważać coś za arcydzieło, inni natomiast za kompl...

Recenzja książki To coś w śniegu
Panika
Panika

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Panika” to książka o tym, jak własna desperacja potrafi zmienić życie na gorsze. Zaczyna się od tego, że głó...

Recenzja książki Panika

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem