Po urlopie się żegnamy recenzja

Żegnamy się po urlopie

Autor: @marcinekmirela ·1 minuta
2024-01-04
Skomentuj
2 Polubienia
RECENZJA BT

„PO URLOPIE SIĘ ŻEGNAMY”

AUTOR: ALEX SAND

WYDAWNICTWO: WasPos

Książkę przeczytałam dzięki udziałowi w Booktour, która zorganizowała @zycnieumieracania.

„Odwróciła się niemal w tej samej sekundzie. Zanim jednak zdążyła zlokalizować syna i cokolwiek zrobić, usłyszała za sobą ogłuszający dźwięk klaksonu i aż podskoczyła. Sekundę później dostrzegła zbliżający się samochód. Sparaliżowało ją natychmiast”.

Po urlopie się żegnamy to ciekawa, lekka, ciepła wakacyjna opowieść z romansem w tle i tajemniczym, owiany mrocznym klimatem wątkiem dość nieuprzejmego sąsiada z rottweilerem i zagadką, którą spróbują rozwiązać nastoletni bohaterowie, ściągając na siebie kłopoty, to dodaje opowieści nutkę adrenaliny.
Powiem, że rozwiązanie okaże się być bardzo zaskakujące i bardzo smutne, ale również wyjdzie z tego coś dobrego i pouczającego.
Nie zawsze na pierwszy rzut oka, wygląda, wszystko tak jak to widzimy, a może kryć się coś więcej. To my tworzymy maski i za nimi się kryjemy.
Książka przepełniona dobrym humorem, emocjami i wakacyjnymi przygodami i odpoczynkiem, chwilami niepewności.
Autorka pokazuje relacje między samotną matką a synem w bardzo naturalny sposób.


Wiecie, marzy mi się taki odpoczynek, z daleka od telefonu, nad urokliwym jeziorem z rodziną.
Książka czyta się bardzo szybko i przyjemnie.


Bohaterzy świetnie wykreowani, różnorodni, są bardzo autentycznie nakreśleni.
Bardzo podobał mi się rezolutny, dojrzały dwunastoletni Maks. Jego bezpośredniość czasami zwalała z nóg i powodowała uśmiech na twarzy.


Martyna po śmierci męża samotnie wychowuję syna. Pracuje na półtora etatu, aby synowi zapewnić wszystko. Tylko w pogoni za pieniędzmi, zaczęła tracić z synem kontakt. W dodatku Maks zamknął się w świecie wirtualnym, spędzając czas na smartfonie zamiast rówieśnikami. Kobieta postanawia wyjechać z synem na dwutygodniowy urlop do Niesulic nad jezioro Niesłysz, aby poprawić ich wspólne relacje. Wyjazd zaczyna się dość zaskakująco, ponieważ Martyna o mały włos nie zostaje potrącona przez przystojnego instruktora golfa. Tak zaczyna się ich wakacyjna przygoda.


-Czy Martyna złapie dobry kontakt z synem?
-Co ich czeka w Niesulicach?
-Jak zakończy się wakacyjny romans?
-Czy Maks znajdzie znajomych i odsunie się od telefonu?
-Co wymyśli Maks z Dawidem i co z tego wyniknie?


Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Po urlopie się żegnamy
Po urlopie się żegnamy
Aleksandra Niedzielska "Alex Sand"
8.6/10

Martyna samotnie wychowuje syna, z którym z roku na rok ma coraz słabszy kontakt. Chłopiec preferuje towarzystwo smartfona zamiast ludzi, a ona – wiecznie zapracowana, by zapewnić mu wszystko – czuje...

Komentarze
Po urlopie się żegnamy
Po urlopie się żegnamy
Aleksandra Niedzielska "Alex Sand"
8.6/10
Martyna samotnie wychowuje syna, z którym z roku na rok ma coraz słabszy kontakt. Chłopiec preferuje towarzystwo smartfona zamiast ludzi, a ona – wiecznie zapracowana, by zapewnić mu wszystko – czuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[Recenzja w ramach booktour u @librariada ] "Chłopiec nic nie mówił, a potem nagle się do niej przytulił. - Ja przecież mam już tylko ciebie...- stwierdził z rozdzierającym smutkiem. Dopiero wte...

@Monika_2 @Monika_2

"Po urlopie się żegnamy" to pierwsza publikacja Alex Sand, po którą miałam okazję sięgnąć. Książka trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @zycnieumieracania. Zgłosiłam się do udziału...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Invictus boss
Invictus Boss

„Widzę tylko Ciebie aniołku. Nie potrafię oderwać od Ciebie wzroku”. „INVICTUS BOSS” to piekielnie dobra, intrygująca, wyróżniająca się na tle innych historii pozycja....

Recenzja książki Invictus boss
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje. Z nich powstają upiory wystawiające swoje lepkie...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka