Nowa rozgrywka recenzja

Osoby zranione przez drugą osobę często dopuszczają się aktu zemsty na winowajcy ich cierpienia. Niestety nie zdają sobie z tego sprawy, że takie działanie bardzo łatwo może pogorszyć ich stan, gdy coś nie wyjdzie zwłaszcza w nielegalnych przypadkach. Najczęściej jest to ostateczność, gdy wszelkie inne możliwości zawiodły, a sami pokrzywdzeni twierdzą, iż nie mają nic do stracenia.

Zarys fabuły

W książce spotykamy Evę Nolan, która dołoży wszelkich starań, by dowiedzieć się kto jest odpowiedzialny za porwanie dokonane na niej i jej przyjaciółce. Kolejnym krokiem będzie zebranie dowód dla niedowierzającego jej ojca w niewinność córki, a także zemsta na sprawcy. Zlecenie Evy dotyczące tego zadania przyjmuje Ryan Taylor. Mężczyzna żąda dużej zapłaty za swe usługi, na co bohaterka zgadza się, ale musi z nim zamieszkać z powodu braku dachu nad głową. Będzie to dość emocjonujący czas dla obojga, gdyż są niezwykle uparci i zawsze stawiają na swoim. Kto pomoże Evie i Ryanowi? Kto okaże się zleceniodawcą porwania? W jaki sposób Eva dokona zemsty? Jak zakończy się ten tom? O tym w książce „Gangsterzy 2. Nowa rozgrywka” autorstwa K.C. Hiddenstorm.

Spostrzeżenia

Autorka w tej książce ukazuję czym jest zemsta i do czego może doprowadzić, co niektórych uświadomi, że nawet najlepszy plan może nie wypalić. Innym ważnym przesłaniem jest to, że nie powinniśmy tłumić swych uczuć, gdyż w ten sposób nie zaprzepaścimy ewentualnej szansy na szczęście. W przypadku tej książki otrzymujemy streszczenie poprzedniego tomu na początku pozycji, dzięki czemu osoby nie pamiętające pierwszego tomu lub ci którzy nigdy go nie czytali, będą bardzo łatwo mogli odnaleźć się w wydarzeniach ukazanych w tym tomie.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się płynnie za sprawą powoli rozwijającej się akcji, która momentami potrafiła przyśpieszyć dzięki niebezpiecznym akcjom dotyczącym głównych bohaterów, by na koniec na dobre rozpędzić się zupełnie mnie wciągając. Pojawiają się w pozycji również pikantne sceny erotyczne, co zapewne przyciągnie fanki gatunku. Natomiast zakończenie zostawia nas w niepewności wywołującej u czytelnika chęć sięgnięcia po kolejny tom. Okładka pasuje do serii i zapewne wpadnie w oko niejednej czytelniczce. Gorąco polecam książkę wszystkim fankom romansów mafijnych, gdyż dzięki tej historii mają okazję przeżyć coś emocjonującego i nieprzewidywalnego.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Akurat.