Zgiń, przepadnij recenzja

Zgiń, przepadnij

Autor: @rudemysli71 ·3 minuty
2022-04-30
Skomentuj
4 Polubienia
Olga Rudnicka to autorka, której jak myślę nikomu nie trzeba przedstawiać. Ja osobiści sięgam chętnie po książki autorki, ale przyznaję, że wszystkich nie przeczytałam , a to z tej prozaicznej przyczyny, że na rynku pojawia się tyle książek, że doba powinna liczyć 48 godzin, a nie 24. Miałabym szansę na przeczytanie większej ilości książek. No, ale niestety jest jak jest. Ostatnio potrzebuje książek, które poprawiają humor i można oderwać się od czarnowidztwa. Zbliża się wielkimi krokami mój wyjazd do pracy i muszę chociaż przez chwilę wyłączyć myślenie. Wiedziałam, że wybór najnowszej książki Olgi Rudnickiej będzie trafny, ale to co dostałam w Zgiń, przepadnij przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Olga Rudnicka w tej książce pokazała, że jest w szczytowej formie i mam nadzieję, że to pierwsza część nowej serii, bo Tekla Nuszka i Dominika Anioł to duet, o którym długo nie zapomnę.
Tekla Nuszka to młoda kobieta, mieszkanka małej wsi, w której każdy zna każdego, zacofanej i wierzącej w zabobony. Ale kto z nas nie wierzy w piątek trzynastego i czarnego kota przynoszącego pecha. Z piątkiem to różnie bywa, ale z tym kotem to ściema, bo sama ma trzy i chyba musiałabym fruwać w domu, bo co chwile, któryś przebiega mi drogę. Nasza Tekla jest inna i specyficzna, Tekla przyciąga pecha, ale nie myślcie sobie, że tylko na siebie, bo pech sięga całą okolicę. W co święcie wierzy wieś, rodzina Tekli i miejscowy proboszcz, czyli jest grubo. Pech chciał, że razu pewnego w rodzinnym domu Tekli zegar wziął i stanął, a na dodatek się zepsuł. Wiadoma sprawa, że popsuty zegar to pech, a godzina, na której stanie zwiastuje śmierć. Co trzeba zrobić? Trzeba się pozbyć dziada. A kto to zrobi? Wiadomo, ze Tekla, bo i tak ma pecha na każdym kroku. Chęć pozbycia się nieszczęsnego zegara pociągnęła za sobą lawinę konsekwencji: utratę pracy, narzeczonego i przyjaciółki, a i na wieś zaczęły spadać plagi prawie, że egipskie. Tekla ma dość i wyjeżdża z rodzinnej miejscowości. Zamieszkuje u kuzynki Dominiki, która na szczęście do przesądnych osób nie należy. Czy słusznie?? Sięgnijcie koniecznie po Zgiń, przepadnij i przeczytajcie. Ostrzegam: nie róbcie tego w miejscach publicznych, ani wieczorem w łóżku. Pierwsze grozi dzikim wzrokiem współpasażerów, a drugie obudzeniem współspacza. I nie wiem, które gorsze. Czy to, że uznają nas za osobę niespełna rozumu, czy awantura z własnym mężem w środku nocy, bo jak wiadomo noc jest od spania, a nie śmiania się na cały głos.
Tekla Nuszka i Dominika Anioł to duet, którego nie spotkacie nigdzie indziej jak u Olgi Rudnickiej. Co te dziewczyny nie wymyślały, żeby pozbyć się pecha, a już akcja na starym cmentarzu w środku nocy położyła mnie na łopatki i długo nie mogłam się otrząsnąć. Płakałam ze śmiechu i przyznaję, że aż bolała mnie przepona. O takiej akcji to jeszcze nigdy w życiu nie czytałam.
Powiecie Rudnicka i nie ma trupa? A owszem jest i nawet zwłoki znajdą się w bagażniku Tekli. Jak do tego dojdzie? Czytajcie koniecznie Zgiń, przepadnij, bo to chyba jedna z lepszych książek Pani Olgi. Chyba napiszę do autorki, żeby nie pozbawiała czytelników możliwości spotkania z Teklą i Dominiką, bo coś czuję, że dziewczyny jeszcze nie pokazały wszystkiego.
A jeszcze, żeby Was zachęcić do sięgnięcia do Zgiń przepadnij to muszę napisać, że to swoista encyklopedia zabobonów i przesądów. Jak dla mnie to książka jest genialna i mogę ją czytać znowu od początku, a już na pewno sięgnę po nią, gdy będzie mi smutno i szaro.
Polecam Wam serdecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgiń, przepadnij
Zgiń, przepadnij
Olga Rudnicka
7.5/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 1

Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie losu, ale nieszczęście dopada też każdego, kto się z nią zetknie, a przynajmniej taka opinia krąży w ...

Komentarze
Zgiń, przepadnij
Zgiń, przepadnij
Olga Rudnicka
7.5/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 1
Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie losu, ale nieszczęście dopada też każdego, kto się z nią zetknie, a przynajmniej taka opinia krąży w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książki pani Olgi Rudnickiej sięgam od czasu gdy poznałam serię "Natalii 5" a może nawet wcześniej, przeczytałam chyba wszystkie jej kryminałki, ostatnia seria z byłą bibliotekarką Matyldą Dominic...

@maciejek7 @maciejek7

[…]"w życiu każdego człowieka przychodzi taka chwila, gdy ma się ochotę wyrywać włosy sobie lub komuś, wyć do księżyca albo pospolicie wpaść w histerię". Autorki książki "Zgiń, przepadnij", raczej p...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza
Błękitny dom nad jeziorem
Każdy zasługuje na swoje miejsce na ziemi

Podczas przeglądania mojego ukochanego Legimi i zapychania aplikacji do granic możliwości wpadła w moje oczy seria Pani Katarzyny Janus Błękitny dom. Mało tego seria na...

Recenzja książki Błękitny dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Księżniczka w blasku reflektorów
Trzyma poziom!
@maitiri_boo...:

„Pamiętnik księżniczki” to seria ponadczasowa. Bawiła nastolatki kiedyś, bawi również dzisiaj. A przy okazji w bardzo n...

Recenzja książki Księżniczka w blasku reflektorów
Oblitus
Świetne zakończenie serii
@mariola1995.95:

Najnowsza książka Pauliny Świst “Oblitus” jest zakończeniem serii “Incognito”. Niesamowity trójkąt - Anka, Artur i Szcz...

Recenzja książki Oblitus
Piękni lśniący ludzie
Ludzie jednak czy piękni?
@guzemilia2:

Reklama - wydawnictwo insignis/ wydawnictwo storylight Q: Jak myślisz, czy literatura science fiction może mieć wpływ...

Recenzja książki Piękni lśniący ludzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl