Zgłoba recenzja

"Zgłoba" czy to ostatni tom sagi?

Autor: @Radande.nelia ·1 minuta
2023-08-02
Skomentuj
1 Polubienie
Czy Wy również czasami macie trudności z napisaniem recenzji książki, którą niedawno przeczytaliście?
I to nie ze względu na zastój czytelniczy, kiepską książkę czy brak weny podczas pisania.
Tak bardzo czekałam na "Zgłobę", że dla tej powieści rzuciłam Mroza w kąt (wybacz Gero) i już po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że z książką się szybko nie rozstanę.
Jeżeli 15 tom sagi o Lipowie będzie tym ostatnim, nie będę narzekać, bo powieść jest naprawdę dobra i chwilami zapominałam, że obok śpi małe dziecko (tzw. atencjusz). Jedynie byłoby mi przykro, ponieważ oznaczałoby to rozstanie się z niektórymi bohaterami, a na to nie jestem kompletnie gotowa.
Muszę przyznać, że w moim sercu nadal tkwi ta przerażająca pustka, jakbym coś straciła. Dlatego tak ciężko jest mi podczas pisania tej recenzji.
"Zgłoba" rozpoczyna się historią o kobiecie, która w XIX wieku, uznana za wiedźmę, zostaje spalona żywcem w wąwozie. Wąwóz ten znajduje się przy Puszczykowie i mieszkańcy zgodnie twierdzą, że jest nawiedzony, gdyż wiek później w tym samym miejscu znajdują ciało dziewczynki. Dziewczynkę, którą prawdopodobnie zabiła strzyga, a tak przynajmniej powiadają miejscowi. Kilkadziesiąt lat później rodzeństwo wraz ze znajomymi próbują rozwikłać tajemniczą zagadkę jej śmierci. Na początku wydaje się być to tylko niewinna zabawa. Jednak ma swoje konsekwencję.

Każdy rozdział czytałam z jeszcze większym zaangażowaniem. Ciągle głowiłam się, kim jest morderca sprzed lat oraz czy odnalezione niedawno ciała są powiązane z tą samą osobą i sprawą.
Przez większość powieści byłam pewna, niemal w 100%, kto zabił oraz jaki miał motyw. Jednak pod sam koniec książki odczułam wielki szok i niedowierzanie. Tak jak Klementyna dałam się nabrać, po prostu stara, głupia baba!
Jedynie sprawa z Danielem Podgórskim nie dawała mi spokoju. Do samego końca wierzyłam, że to, co zostało napisane w pierwszym rozdziale, okaże się żartem i zostanie to jakoś odkręcone. Nie chcę wchodzić w szczegóły, by nikomu nie popsuć zabawy z czytania.

Jeżeli lubicie kryminały z domieszką fantastyki, tutaj wierzeniami ludowymi- polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-23
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zgłoba
Zgłoba
Katarzyna Puzyńska
7.0/10
Cykl: Lipowo, tom 15

Do Lipowa przybywa tajemnicza kobieta. Daniel Podgórski zgadza się pomóc jej w śledztwie dotyczącym mężczyzny niesłusznie oskarżonego o cztery morderstwa. Mieszkańcy maleńkiego Puszczykowa boją się ...

Komentarze
Zgłoba
Zgłoba
Katarzyna Puzyńska
7.0/10
Cykl: Lipowo, tom 15
Do Lipowa przybywa tajemnicza kobieta. Daniel Podgórski zgadza się pomóc jej w śledztwie dotyczącym mężczyzny niesłusznie oskarżonego o cztery morderstwa. Mieszkańcy maleńkiego Puszczykowa boją się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Katarzyna Puzyńska - polska autorka kryminałów, z wykształcenia psycholog. Przez kilka lat pracowała jako nauczyciel akademicki na wydziale psychologii. Teraz całkowicie skupiła się na realizowaniu s...

@Marcela @Marcela

Książka "Zgłoba" autorstwa Katarzyny Puzyńskiej to mieszanka tajemnicy, historii przesiąkniętej klątwami i kryminalnego śledztwa. Fabuła rozpoczyna się, gdy tajemnicza kobieta przybywa do Lipowa i pr...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @Radande.nelia

Cudowne lata
Wszystkie odcienie przyjaźni

Rok 1986. Adrien, Étienne oraz Nina chodzą do tej samej klasy szkoły podstawowej. Jednak z czasem stają się nierozłączni także poza nią. Nawet gdy mijają beztroskie lata...

Recenzja książki Cudowne lata
Yellowface
Jak jeden wieczór może zmienić życie

Jeden wieczór może zmienić wszystko. Athena, gwiazda literatury, spotyka się ze swoją przyjaciółką - June (również pisarką), by świętować swój sukces. Lekkomyślna decyzj...

Recenzja książki Yellowface

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka