Zielony trabant recenzja

Zielony trabant

Autor: @Aga25 ·1 minuta
2013-04-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pod tym zabawnym tytułem autorki ukryły ciekawą oraz intrygującą historię.
Jest spadek, dosyć okazały, bo jakby nie było odziedziczyć hotel to nie lada gratka. Współwłaścicielkami zostają siostry Lilka oraz Ewelina, obie nie mają pojęcia co zrobić z nieoczekiwanym nabytkiem.
Dwie kobiety, zupełnie się od siebie różniące, jedyne co je łączy to więzy rodzinne, mimo wszytko są dobrymi siostrami, a odrębne charaktery nie stawiają przeszkód we wspólnych relacjach.
Niestety musi być osoba drażniąca, psująca atmosferę, tutaj tą niewdzięczną rolę otrzymała matka bohaterek, niezwykle irytującą osoba. Strofująca na każdym kroku Lilkę zaś drugą zachwalająca pod niebiosa, cóż widać traktowanie oboje dzieci na równi dla niektórych kobiet jest po prostu niemożliwe jak w tym przypadku.
Akcja z Warszawy bardzo szybko przenosi się do uroczego aczkolwiek nieco zacofanego miasteczka w którym znajduje się nowy nabytek sióstr. Wyglądem niekoniecznie zapraszający, lecz posiadający to coś, może duszę?
Nowe właścicielki szybko przekonują się,że na prowincji po przybyciu nie tylko nie zostaną ciepło przywitane, dodatkowo na wstępie zyskają wroga w postaci kierowniczki Stefy, pewnej siebie, opryskliwej kobiety.
Lila postanawia skorzystać z możliwości ucieczki ze stolicy, jej małżeństwo przestało istnieć w chwili gdy przyłapała ukochanego na zdradzie. Wraz z przyjaciółką, wieczną optymistką Jagodą podejmują nowy etap w życiu.
Tworzą zgrany duet,wzajemnie się wspierający w niełatwych chwilach zarządzania.

Akcja rozwija się w umiarkowanym tempie co uważam za plus, z chęcią przyglądałam wraz z bohaterkami w zakamarki przestarzałego hotelu, który w odległych czasach cieszył popularnością zaś w chwili przyjazdu świeżo upieczonej spadkobierczyni przedstawiał dosyć marny widok na przyszłość. Zapał Jagódki udzielał się nawet gdy sytuacja wydawała się na prawdę beznadziejnie.
Równolegle poznajemy dziwnego chłopaka, kucharza Kamila, który daje wciągnąć się w grę z niebezpiecznym człowiekiem.
Obie sprawy zostają sprawnie ze sobą połączone. Kobiety nie znające się w prowadzeniu hotelu, radzą sobie dosyć przyzwoicie. Oczywiście nie brakuje wpadek.
Fabuła jest interesująca, nie wieje nudą, każda postać została przedstawiona w sposób dokładny, dzięki czemu można poczuć wielką sympatię do wujka Stanisława, bądź niechęć kierowaną w stronę wspomnianych wcześniej, złośliwej Stefy oraz zarozumiałej matki.
Cieszyło mnie,iż sprawy sercowe Lilki zostały nakreślone w odpowiedniej ilości, zgrabnie przeplatane między głównymi wątkami.
Książkę czyta się lekko i przyjemnie, zdecydowanie polecam.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-04-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielony trabant
2 wydania
Zielony trabant
Katarzyna Gacek, Agnieszka Szczepańska
6.6/10

Zaprzyjaźnione na śmierć i życie kumpelki, nieoczekiwany spadek po zapomnianej ciotce oraz wizja nowego życia w odziedziczonym hotelu z dala od miasta... Tak sielankowo mógłby wyglądać scenariusz bajk...

Komentarze
Zielony trabant
2 wydania
Zielony trabant
Katarzyna Gacek, Agnieszka Szczepańska
6.6/10
Zaprzyjaźnione na śmierć i życie kumpelki, nieoczekiwany spadek po zapomnianej ciotce oraz wizja nowego życia w odziedziczonym hotelu z dala od miasta... Tak sielankowo mógłby wyglądać scenariusz bajk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Aga25

Wymarzony czas
Kiedy nadejdzie wymarzony czas

Ponownie wracamy do Malowniczego i jego mieszkańców, gdzie losy każdego z nich nie są jeszcze do końca poukładane..Każdego z nich czekają przeżycia, dobre i złe, ale naj...

Recenzja książki Wymarzony czas
Błękit szafiru
Szafirek

Znowu wracamy do Londynu gdzie Gwen próbuje oswoić się z faktem posiadania genu, dzięki któremu przenosi się w czasie. Jej relacje z Gideonem niby się zmieniły jednak nas...

Recenzja książki Błękit szafiru

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie