Zła chwila recenzja

Zła chwila

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-05-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Otoczona demonami, chwilami błądziłam w ciemnościach, ale błękitne oczy potwora w masce mimo wszystko wskazywały mi drogę. Drogę do czyśćca, którą musiałam przebyć sama. Mam na imię Blaire. Nadal jestem żoną Phixa. Mam szansę na odkupienie nie tylko samej siebie..”

Książkę „Zła chwila” przeczytałam już jakiś czas temu. Miałam tę przyjemność napisać do niej rekomendację, którą możecie znaleźć na skrzydełku. Dziś, przed napisaniem recenzji wzięłam ją po raz drugi do ręki i przeczytałam od początku do końca, utwierdzając się w przekonaniu, że od historii naprawdę ciężko się oderwać.

Z kontynuacjami serii zawsze mam mały problem. Często boje się, że kolejny tom nie dorówna poprzednim, zwłaszcza gdy jest to czysta kontynuacja danej historii. W przypadku książki „Zła chwila” nie było inaczej, choć uczucie to całkowicie opuściło mnie już po przeczytaniu prologu.
Nie chciałabym zagłębiać się w fabułę tej książki, bo może nadal są osoby, które czekają z czytaniem na ukazanie całości, więc postaram się opisać wam jedynie to, jakie wrażenie na mnie wywarła.

Warto przypomnieć, że nie bez powodu autorka nazywana jest przez wielu królową dramatów. W swojej serii „Niebezpieczni mężczyźni” ukazywała nam już różne oblicza bohaterów, jednak tu zdecydowanie postawiła na różnorodność. Czytając, jesteśmy w stanie dojrzeć różne oblicza bohaterów, zgłasza Phixa, który z każdą częścią coraz bardziej mnie intryguje, i szczerze żałuję, że nie było więcej rozdziałów z jego perspektywy.

Tak jak w przypadku poprzednich dwóch części, tak i tu dominują niedopowiedzenia, mrok i wielka namiętność. Niejednokrotnie byłam tak zła na bohaterów za ich postępowanie, że aż miałam ochotę rzucić czytelnikiem o ścianę – serio! Zwłaszcza jedna scena przyprawiła mnie o palpitacje serca i myślę, że czytając, doskonale będziecie wiedzieć, o jakiej w tej chwili myślę.

Czy ta książka ma jakąś wadę? Owszem! Jest zdecydowanie za krótka. Dla niektórych być może będzie to plusem, bo przeczytanie 250 stron nie zajmie wam dużo czasu, jednak ja czuję ogromny niedosyt. Niestety na to nic nie mogę poradzić, więc nie pozostaje mi nic innego cierpliwe czekać na kolejny tom.

Podsumowując, uważam, że K.N Haner kolejny raz zabrała mnie w podróż pełną wrażeń. Razem z bohaterami przeżywałam każdą „Złą chwilę” i nie raz bałam się o to, co znajdę na kolejnej stronie. Było niebezpiecznie, erotycznie i intrygująco. Mnie autorka kolejny raz kupiła, więc z przyjemnością zachęcam was do poznania tej książki, jak i całej serii "Niebezpieczni mężczyźni"

POLECAM.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zła chwila
Zła chwila
"K.N. Haner"
7.8/10

ON powraca. I tym razem nie da JEJ odejść. Moje życie nigdy nie było tak skomplikowane. Stanęłam na czele mafijnego imperium mojego ojca. Uciekłam od męża, który nienawidzi szantażu i zdr...

Komentarze
Zła chwila
Zła chwila
"K.N. Haner"
7.8/10
ON powraca. I tym razem nie da JEJ odejść. Moje życie nigdy nie było tak skomplikowane. Stanęłam na czele mafijnego imperium mojego ojca. Uciekłam od męża, który nienawidzi szantażu i zdr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem zła, ale nie dlatego, że książka lei się nie podobała, ale dlatego, iż znów kolejna część okazała się skokiem na kasę. Nie wiem czy to wina autorki czy wydawnictwa, lecz to nie fair w stosunku...

@skazani_na_czytanie @skazani_na_czytanie

ON powraca. I tym razem nie da JEJ odejść Moje życie nigdy nie było tak skomplikowane.. Stanęłam na czele mafijnego imperium mojego ojca. Uciekłam od męża, który nienawidzi szantażu i zdrady, a ja do...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie