Złodziejka książek recenzja

Złodziejka książek

TYLKO U NAS
Autor: @Ilona ·1 minuta
2023-09-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Złodziejka książek" Markusa Zusaka, to bardziej złodziejka wolnego czasu i myśli, bo jak zaczęłam z nią swoją przygodę, to cały wolny czas i wiele myśli jej poświęciłem. Wciągnęła mnie niesamowicie i pierwszy raz spotkałam się z takim stylem opowieści, gdzie narratorem była Śmierć. Bardzo mi się to spodobało.
Na początku zaznaczę, że jest to dosyć gruba książka, ale czyta się ją bardzo szybko, więc proszę niech was nie odstraszy jej objętość.
Historia książki jest poświęcona ośmioletniej Liesel, która podczas podróży doświadcza ogromnej straty i przypadkowo znajduje "Podręcznik Grabarza", który zapoczątkował miłość dziewczynki do książek. Dalsze strony powieści opowiadają historię Liesel, jej dalszych losów, dorastania za rządów Hitlera. Markus Zusak ukazał nastawienia ludzi do przemian w Europie, do tego, co się dzieje zarówno w ich kraju, jak i w krajach sąsiadujących, gdy Hitler zaatakował Polskę. Nastawienia ludzi do tych wydarzeń były bardzo szczegółowo i głęboko opisane. W książce dużo miejsca było poświęcone beztrosce, młodości. Świat w którym żyła Liesel był niewinny. Jednak z czasem to się zaczęło zmieniać i ukazywało, że wszystkich doświadczało to, co się dzieje. Nawet dzieci musiały się przystosować do zmian, chociaż często nie wiedziały dlaczego. Nie wiedziały dlaczego jeden człowiek jest lepszy od drugiego. Dlaczego ten drugi zasługuje na śmierć.
Książka porusza temat życia w trudnych czasach, kiedy to trzeba było zachować pozory normalności. Powiedziałabym, że to piękna opowieść, ale nie wiem czy to odpowiednie określenie, ponieważ opowiada o śmierci, o wojnie, stracie. Czytałam ją z zapartym tchem i ze łzami w oczach, bo niejednokrotnie wzruszała. Pobudzała do refleksji. W wielu momentach zastanawiałam się, jakbym ja postąpiła, gdybym była członkiem niektórych wydarzeń. Spojrzenie Liesel na niektóre sytuacje było pełne świeżości i otwartości, którą może mieć w sobie tylko dziecko. Czytałam ją jako dorosła osoba, więc to inne spojrzenie na niektóre sprawy było dla mnie bardzo poruszające.
Jest to wspaniała opowieść, a końcówka chwyta za serce! Polecam każdemu.

"Tych spraw nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem - ile ludzie są w stanie znieść." Markus Zusak


Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-12-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.0/10

Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płon...

Komentarze
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.0/10
Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ludzie zwykle odkładają najważniejsze słowa na później, a ich bliscy odnajdują je w pośmiertnych listach." Markus Zusak "Złodziejka książek" Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas ...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Sięgając po tę książkę zdałam sobie sprawę z jednej rzeczy, a mianowicie powieści czytam bardzo rzadko i sama nie wiem dlaczego, jakoś nie wpadają mi w ręce tak często jak inne książki. I jakoś nie s...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @Ilona

Spóźnione wyznania
Moja ulubiona

Jeśli ktoś przymierza się do czytania tej książki, to najlepiej, żeby nie czytał opisu. W ten sposób zaskoczenie, które przeżyje w tej książce będzie jeszcze większe. Mo...

Recenzja książki Spóźnione wyznania
Jedyne dziecko
Jedyne dziecko

Gdy mówi się o horrorach, to większość ludzi ma w myślach duchy, zombie, czy też jakieś fizycznie zmutowane potwory. Po przeczytaniu tej książki na myśl będą się nasuwać...

Recenzja książki Jedyne dziecko

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie