Złodziejka listów recenzja

Złodziejka listów

Autor: @Mania.ksiazkowaniaa ·1 minuta
2023-04-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jednak nie każde zrządzenie losu, które nam się przytrafiła, oznacza życie. Czasem zdarzają się takie, które oznaczają śmierć…”.

Wojna od zawsze wzbudza strach, ból i cierpienie. Przywodzi na myśl traumatyczne wydarzenia i wspomnienia, które niekoniecznie przeżyte przez nas, zapadły w naszej głowie. Sięgając po pozycję, gdzie temat ten się w nich przelewa, wprowadzają w nas nostalgiczne uczucia, niejednokrotnie, zadziwiając nasze oczy.

Fabuła przenosi czytelnika w czasy odległe, a jednocześnie tak bliskie wspomnieniom. Niekoniecznie tym przeżytym przez nas samodzielnie, ale gdzieś zakorzenione w umyśle poprzez opowieści świadków tych zdarzeń, czy znajomość literatury z tego gatunku.

Historia, która swoim pięknem koi złamane bólem serca, a jednocześnie ukazuje nam, iż miłość jest jednym z najsilniejszym z uczuć, które, mimo iż zakazane, tak bardzo ważne i upragnione. Stało się jak tlen, tak ogromnie potrzebne.

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość.

Książka jest napisana lekkim i przyjemnym w odbiorze językiem, który w swoim wydźwięku daje mam ogromną emocjonalność tego przekazu, porusza serce, wręcz się do niego wydzierając, poprzez historię tej zabronionej miłości. Nostalgia, otulając nas swoimi ciemnymi odmętami, utrwala w nas przekonanie, że nic w życiu nie jest stałe, a wdzierająca się w każdą z tkanek tęsknota, tylko potęguje te przeświadczenia.

Powieść przez całą swoją fabułę dostarcza ogromną liczbę emocji, które buzujące w nas szukają ujścia, wyzbycia. Chcielibyśmy pomóc bohaterom, ułatwić ich zagmatwane relacje, być tym dobrym duchem, który naprostuje zawiłe ścieżki. Jednak los jest najmocniej przewrotnym zjawiskiem i ani myśli być pomocnym, dokładając kolejne ciężary na ludzkie barki.

Z pewnością jest to książka dla osób, które doszukują się w fabule piękna z bijącego uczucia, wzruszenia i tęsknoty. Kiedy to emocje wysuwające się na pierwszy plan, omiatają nasze wnętrze. Można by powiedzieć, że wojna jest tylko tłem tej pozycji, tutaj akcja bardziej opiera się na ludzkich uczuciach, emocjach, nadziei i wierzę w człowieka i jego dobroć, niezależnie od tego, kim jest i w jakiej sprawie działa.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Komentarze
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo, że osadzona rzeczywistym czasie i przestrzeni, ta niezwykła miłość wydaje się nierealna... A może jednak historia zna takie przypadki, a jedynie z powodu ludzkiej zawiści nie mogły ujrzeć świat...

MO
@monika_herba

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odeszłam. Postąpiłam słusznie. Tera...

@Zwiazana_z_ksiazkami @Zwiazana_z_ksiazkami

Pozostałe recenzje @Mania.ksiazkowaniaa

Galeria cudów i obłędu
Sztuka na krawędzi szaleństwa.

„Galeria cudów i obłędu” Charliego Englisha to książka niezwykła, poruszająca zarówno swoją tematyką, jak i sposobem narracji. To opowieść o sztuce, chorobie, polityce i...

Recenzja książki Galeria cudów i obłędu
Przepyszne trucizny
lektura dla odważnych odkrywców.

Książka obnaża przed nami fascynujący świat trucizn obecnych w roślinach, grzybach i mikroorganizmach, które produkują toksyny na masową skalę, by bronić się przed swoim...

Recenzja książki Przepyszne trucizny

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl