Żyli niedługo i nieszczęśliwie recenzja

Złośliwie i czarująco

Autor: @Aivalar ·3 minuty
2016-04-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeśli masz magiczne zdolności, to z całą pewnością jesteś wyjątkowy. Czy to jednak oznacza, że nie obowiązują cię zwykłe, ogólne zasady? Ano niekoniecznie. Malice Webber, nawet jako bardzo zdolna adeptka i jedna z najlepszych (choć leniwych) studentek Akademii Magii boleśnie się o tym przekonuje. Talent nie pozwolił jej na utrzymanie miejsca w wyjątkowej szkole. Za złośliwe – w końcu imię do czegoś zobowiązuje – wybryki zostaje wydalona z Akademii. Odtąd, jako nie w pełni wykwalifikowana czarownica, musi się zadowolić pracą najemniczki, specjalizującej się w rozwiązywaniu magicznych problemów.

Od tylu lat jestem fanką „Harry’ego Pottera”, że nie pamiętam nawet, jak wyglądało moje życie przed poznaniem tego cyklu. Nic więc dziwnego, że za pierwszy tom serii „Spod flagi magii” zabrałam się z prawdziwą ochotą. Wszystko, co magiczne i niezwykłe od razu mnie przyciąga, dlatego nie wątpiłam, że jest to książka dla mnie, przynajmniej pod względem tematycznym.

„Żyli niedługo i nieszczęśliwie” poza ciekawym tytułem, ma również ciekawą kompozycję. Książka dzieli się, co jest całkiem logiczne, na kilka poszczególnych rozdziałów, jednak każdy z nich jest poniekąd urywkiem z życia głównej bohaterki. Stąd przeskoki w czasie, w zasadzie każdy rozdział stanowi osobny wątek, kolejną historię, w której udział wzięła Malice. Ponadto rozdział pierwszy ukazuje jej pracę najemniczki, tymczasem w następnym poznajemy życie w Akademii Magii, Malice wciąż jest studentką, piekielnie utalentowaną, ale niestety opieszałą. Autorka uchwyciła klimat szkoły, przedstawiła także moment, w którym bohaterka zostaje wyrzucona i wraca do punktu wyjścia, czyli do pracy na zlecenie. Muszę przyznać, że to całkiem ciekawy zabieg, to zaburzenie chronologii ani trochę nie utrudniło czytania.

Pierwsze, co zwróciło moją uwagę, to styl. Jest naprawdę barwny i na dobrym poziomie. Iga Wiśniewska ciekawie opisuje różne magiczne praktyki, wykazuje się także sporą kreatywnością przy wplataniu do fabuły niezwykłych stworzeń, często rodem z baśni i legend. Czyta się niezwykle przyjemnie, dosłownie płynie się przez tekst. Muszę jednak przyznać, że niektóre rozwiązania fabularne czy pomysły były dość… Naiwne? Bywały chwile, kiedy miałam wrażenie, że czytam coś przeznaczonego dla nieco młodszego czytelnika, ponadto kilka elementów uznałam za dość naciągane. Przykładowo, kiedy Malice zostaje wydalona z Akademii Magii, może bez żadnych przeszkód nadal posługiwać się przyswojonymi do tej pory zaklęciami. Nie wiem, wydaje mi się, że powinny być jakieś reguły, które uniemożliwiałyby niedoszłym absolwentom tak swobodne korzystanie z magii. Poza tym, siłą rzeczy budziły się czasem moje skojarzenia z HP, aczkolwiek nie mogę tego poczytać jako wadę – ciężko mi powiedzieć, czy autorka faktycznie się inspirowała, przez co jest to widoczne w tekście, czy to po prostu moje zboczenie.

Najbardziej spodobała mi się kreacja głównej bohaterki. Nie jest to żadna sierotka Marysia, cnotka czy szara myszka – prawdę powiedziawszy Malice Webber jest tego kompletnym przeciwieństwem. Zadziorna, pewna siebie (czasem aż za bardzo), odważna, zgryźliwa, często chamska i doskonale świadoma swoich fizycznych atutów, które zresztą wykorzystywała, jeśli zachodziła taka potrzeba. Od razu polubiłam jej cięty język. Cieszę się, że autorka obsadziła w głównej roli tak silny, charyzmatyczny charakter.

Muszę jednak przyznać, że… Ten tytuł mnie nie zachwycił. Owszem, czytało się miło, nie mam jakichś większych zastrzeżeń, pomijając tę oczywistą naiwność, która czasem przebijała w fabule. Mimo to nie powaliło mnie na kolana. Czegoś tu zdecydowanie zabrakło. Potencjał jest spory, to fakt, mam nadzieję, że Iga Wiśniewska dobrze go wykorzystała w kolejnych częściach, po które chciałabym sięgnąć. Póki co jestem nastawiona optymistycznie, choć bez fajerwerków.

Na pewno polecam miłośnikom magicznych powieści – lektura jest lekka i niezobowiązująca, a przy tym humor wplatany miejscami przez autorkę doskonale rozluźnia po ciężkim dniu. Dla mnie to na pewno nie jest ostatnie spotkanie z serią „Spod flagi magii”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-04-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żyli niedługo i nieszczęśliwie
Żyli niedługo i nieszczęśliwie
Iga Wiśniewska
8/10
Cykl: Spod flagi magii, tom 1

„Żyli niedługo i nieszczęśliwie” to pierwsza część serii Spod flagi magii opowiadającej historię Malice – byłej studentki Akademii Magii. Malice ma pewne zobowiązania związane ze swoim imieniem, które...

Komentarze
Żyli niedługo i nieszczęśliwie
Żyli niedługo i nieszczęśliwie
Iga Wiśniewska
8/10
Cykl: Spod flagi magii, tom 1
„Żyli niedługo i nieszczęśliwie” to pierwsza część serii Spod flagi magii opowiadającej historię Malice – byłej studentki Akademii Magii. Malice ma pewne zobowiązania związane ze swoim imieniem, które...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Aivalar

Tylko Martwi Mogą Przetrwać
Wszystkie diabły są tutaj

Można powiedzieć, że Tessa Brown zaczęła odrębny rozdział w życiu. Po tym, jak wspólnie z przyjaciółmi udało jej się powstrzymać prawdziwe piekło na ziemi, próbuje odnal...

Recenzja książki Tylko Martwi Mogą Przetrwać
Szwindel
Artyści przekrętu

Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie miałam styczności z twórczością Jakuba Ćwieka. Oczywiście wiele o nim słyszałam, ba, kilkukrotnie byłam już bliska zakupu które...

Recenzja książki Szwindel

Nowe recenzje

Mister Hockey
Mister Hockey
@Shinedown:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Romanse to jeden z tych gatunków, do których sięgam wtedy kiedy ch...

Recenzja książki Mister Hockey
Heart of Ice
Heart of ice
@aga_cytuje:

Schwarzzimmer to alpejska, malownicza wioska w której na szczycie gór mieszka on- Gabriel Hartman. Tajemniczy mężczyzna...

Recenzja książki Heart of Ice
Niepokorna
NIEPOKORNA
@aga_cytuje:

Cristal a dokładnie Krystyna Stanisława Nawroczyńska, jest twarzą sportowych marek. Jej swobodny styl życia doprowadza ...

Recenzja książki Niepokorna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl