Mallaroy. Tom 1 recenzja

„Znały się na wylot. Całe życie orbitowały wokół siebie jak dwa zdeterminowane księżyce, które zgubiły planetę”, czyli tajemnicza nadnaturalna szkoła dla wybranych.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2023-09-14
Skomentuj
1 Polubienie
Mallaroy to pierwszy tom cyklu o tej samej nazwie. Możecie kojarzyć ją z Wattpada, gdzie A. M. Juna stawiała swoje pierwsze kroki. Kojarzyłam ją, ale wtedy jakoś nie specjalnie mnie ona zainteresowała. Teraz gdy została wydana, postanowiłam dać jej szansę. Wiele razy widziałam ją również na bookstagramie.

Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy, spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całego rodzaju. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...?

Mallaroy to opowieść fantasy, w której znajdziemy wiele nadprzyrodzony istot takich jak wampiry, wilkołaki, czarownice, zmiennokształtni czy też łowcy. W tym wszystkim poznajemy naszą główną bohaterkę Erin, która jest zwykłym człowiekiem. Za to jej siostra bliźniaczka jest jedną z istot nadprzyrodzonych i to właśnie ona ma okazję uczyć w tajemniczej szkole. Jednak gdy nagle znika, to Erin musi zająć jej miejsce. Świetnym pomysłem było umieszczenie na początku książki mapki całej szkoły. W środku znalazło się także miejsce na karty rodzajów, które przybliżają nam nadprzyrodzone stworzenia, z którym zetkniemy się podczas lektury.

Autorka zaserwowała nam połączenie legend i mitów we współczesnym wydaniu. Myślę, że ta mieszanka udała jej się, a sama historia jest dobrze zbudowana. Nieco irytował mnie trójkąt miłosny, który jest bardzo przewidywalny i w takich historiach po prostu musiał pojawić się. Postacie często doprowadzały mnie do irytacji, a niektóre wątki na spokojnie można byłoby wyciąć, ponieważ są tylko zapychaczami akcji. Mallaroy to świetna pozycja dla fanów seriali takich jak Pamiętniki Wampirów, The Originals czy też filmów z serii Zmierzch. Utrzymana w młodzieżowym stylu historia idealnie sprawdzi jako mniej wymagająca pozycja do poczytania pomiędzy innymi, cięższymi książkami. Przyjemny styl autorki sprawia, że powieść szybko się czyta.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mallaroy. Tom 1
Mallaroy. Tom 1
A.M. Juna
7.5/10
Cykl: Mallaroy, tom 1

Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Laneford chciałaby móc powiedzieć to sam...

Komentarze
Mallaroy. Tom 1
Mallaroy. Tom 1
A.M. Juna
7.5/10
Cykl: Mallaroy, tom 1
Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Laneford chciałaby móc powiedzieć to sam...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marzyliście kiedyś o bliźniaku? Takim identycznym z którym moglibyście robić różne psikusy? Chyba każdy miał taki etap w swoim życiu, zwłaszcza w szkole. Erin i Alea są identyczne ale mówiąc identyc...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

"Mallaroy, tom 1" to fascynująca podróż w świat magii, tajemnic i niebezpieczeństwa, w którym bohaterowie stawiają czoła przeciwnościom losu, o jakich nawet nie śniło się ich wyobraźni. Autorka A. M....

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Asystentka złoczyńcy
„Nie chciała zostać czarnym charakterem, ale kiedy człowiek przez całe życie wypatruje słońca, w końcu zaczyna tęsknić za deszczem”, czyli klasyki animacji przerobione na książkę.

Asystentka złoczyńcy to pierwszy tom serii o tym samym tytule autorstwa Hannah Nicole Maehrer. Jest to debiut literacki tej autorki. Do zapoznania się z jej twórczością ...

Recenzja książki Asystentka złoczyńcy
Noce aż po wieczność
„Nie mogę zabrać ci twoich dni, życia i słońca. Jestem szczęściarzem, że mam twoje noce, to musi mi wystarczyć”, czyli finał dylogii o warszawskich wampirach.

Małgorzata Wilk debiutowała w tamtym roku z książką Noce za nocami. To była dla jedna z moich ulubionych powieści 2023 roku, dlatego nie wahałam się przed sięgnięciem po...

Recenzja książki Noce aż po wieczność

Nowe recenzje

Ukłon świata
Ukłon świata
@Olga_Majerska:

marzenia odwagą napędzane rozpostarły swoje ramiona pragnienia miłością dojrzewane ukazały świata imiona radości życia ...

Recenzja książki Ukłon świata
Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
© 2007 - 2024 nakanapie.pl