Halny recenzja

Znowu ten Forst

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-02-13
Skomentuj
2 Polubienia
Jest taka seria, której po prostu nie znoszę, a mimo to ciągle sięgam po jej kolejne tomy. Nie wiem na czym to polega, ale zawsze mnie coś skłania, by poznać historię do końca, jedynym wyjątkiem okazała się być twórczość Katarzyny Bondy, bo akurat Huberta Meyera najchętniej wymazałabym z pamięci, a nie poznawała jego dalsze losy. A że Mroza czytać lubię, to i ten nieszczęsny Forst musiał w końcu wrócić do łask.
"Halny" to kolejny powrót do tego cyklu, który miał się zakończyć pierwotnie po trzech, a potem po pięciu tomach. Tym czasem mamy ich już siedem, a powstanie jeszcze co najmniej ósmy, więc wygląda to na kolejne never ending story, ale trzeba Mrozowi oddać, że przynajmniej próbował to zamknąć, a nie ciągnął bez przerwy jak Chyłkę.
Podstawowe wnioski po "Halnym" są takie jak po każdej innej części: nie znoszę Forsta, mam mieszane uczucia wobec Dominiki i uwielbiam Osicę. Sprawa kryminalna tradycyjnie wyleciała mi z pamięci po zamknięciu książki, a poza tym przekonałam się, że po dwóch latach przerwy naprawdę niewiele z tej serii pamiętam.
Jak to czasami u Mroza absurd goni absurd, Forst nadal zachowuje się jak szeryf na Dzikim Zachodzie i dziki to słowo, które pasuje do tego patokomisarza chyba jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Podobno geniusze tak mają, że są nierozumiani przez otoczenie i niedoceniani za życia, ale Wiktor przecież już tyle razy oszukał przeznaczenie, że jego zachowanie chyba przestało kogokolwiek dziwić. Robi, co chce i jak chce, wciąż są osoby, które ślepo wierzą w tę jego intuicję, nawet po tym, jak ściąga nią na wszystkich zagrożenie.
Brać na poważnie tej serii nie potrafię, ale za to odkryłam, że w wersji audio zyskuje wiele dzięki naprawdę świetnej interpretacji lektora i stanowi rozrywkę w czystej postaci, a zamiast mozolnie przewracać kartki, mogę robić milion innych rzeczy, więc nie mam potem poczucia, że poświęciłam temu nieszczęsnemu Forstowi za dużo czasu, żeby ostatecznie tak samo go nie cierpieć.
"Halny" to kryminał, który w moich oczach totalnie ratuje Osica, bez niego chyba bym tej serii nie udźwignęła. Wiadomo, że miejsce akcji też wpływa na to, że ocena jest wyższa, bo góry zajmują w moim sercu szczególne miejsce. Muszę jednak uczciwie przyznać, że dobrze się bawiłam przy tej lekturze, bo po prostu byłam przygotowana na to, że będzie dokładnie taka, jak była. Kto wie, może uznam kiedyś Forsta za takie moje comfort read.
Moje 7/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-03
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Halny
4 wydania
Halny
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 6

Góry nie zaznały krwi przez niemal trzy lata. Panujący w nich spokój trwał, od kiedy Wiktor Forst ujął mordercę nazywanego Bestią z Giewontu – i nic nie wskazywało na to, by sytuacja miała się zmieni...

Komentarze
Halny
4 wydania
Halny
Remigiusz Mróz
7.7/10
Cykl: Komisarz Forst, tom 6
Góry nie zaznały krwi przez niemal trzy lata. Panujący w nich spokój trwał, od kiedy Wiktor Forst ujął mordercę nazywanego Bestią z Giewontu – i nic nie wskazywało na to, by sytuacja miała się zmieni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pocztówka z Zakopanego, wiosna 2023. Dziennik pokładowy: Nie spotkałam Bestii z Giewontu. A przynajmniej na szlaku, bo w książce wyskakiwała z każdego kąta, nad czym lekko ubolewałam. "Halny" może i...

@_thrillove @_thrillove

"-Od kiedy jesteś takim fatalistą? -Od kiedy uświadomiłem sobie że świat jest zbudowany na gównie- odparł ciężko Forst." Ja się naprawdę mam na baczności, gdy czytam kolejną część z serii Wiktor For...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Dom na wyrębach
Bardzo udany horror made in Poland
@matren:

Nawet nie przypuszczałem, że w Polsce może powstać tak udany horror. No ale widocznie Polacy nie gęsi i swe upiory te...

Recenzja książki Dom na wyrębach
Między czasem a wiecznością
Czas i wieczność
@urszula.gol...:

Książka warta przeczytania i przetrawienia. Myślę, że przeznaczona jest dla osób wytrwałych, skoncentrowanych, o otwar...

Recenzja książki Między czasem a wiecznością
Najlepsza przyjaciółka
AŻ PO GRÓB
@renata.chico1:

Nowa powieść Joanny Jax ukazała się pod skrzydłami wydawnictwa Videograf. Autorka znana głównie z sag rodzinnych...

Recenzja książki Najlepsza przyjaciółka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl