Kwintesencja wszystkiego recenzja

Prawdopodobnie nie znacie takiej pisarki jak Suzie Sheehy. A to dlatego, że jest to przede wszystkim poważny naukowiec, zajmujący się naprawdę skomplikowanymi badaniami. Taką nauką "z wyższej półki", przy której parują mózgi takich śmiertelników jak ja. Okazuje się jednak, że Suzie Sheehy ma talent nie tylko do planowania skomplikowanych eksperymentów. Ma również talent by pisać o otaczającym nas świecie z pasją, w sposób zrozumiały dla "zwykłego" człowieka.

Suzie Sheehy to pochodząca z Australii fizyczka jądrowa. Kieruje grupami badawczymi na Uniwersytetach w Oxford i Melbourne. Zajmuje się ona opracowywaniem nowych rodzajów akceleratorów cząstek wykorzystywanych w medycynie. W 2010 roku Sheehy otrzymała stypendium na badania nad akceleratorami hadronów o wysokiej intensywności. Była również częścią zespołu, który w 2011 roku stworzył pierwszy kompaktowy akcelerator elektronów EMMA. W 2015 roku objęła stanowisko w Instytucie Akceleratorów Hadronów Wysokiej Intensywności, będącym wspólną inicjatywą Uniwersytetu Oxford i Rady ds. Placówek Naukowo-Technicznych (STFC). Obecnie pełni funkcję Royal Society University Research Fellow na Uniwersytecie Oxford.

Mimo ogromu obowiązków znalazła czas i energię by napisać świetną książkę, popularyzującą naukę. Tytuł jest wyjątkowo trafiony - to naprawdę książka o wszystkim. W tym sensie, że objaśnia nam funkcjonowanie świata. Wszystko co nas otacza składa się z materii, która ma fascynujące właściwości. Choć wydaje się, że naukowcy dokonali już wszystkich możliwych odkryć, wciąż wiele rzeczy wymyka się pełnemu zrozumieniu. A wiele spraw dowiedzieliśmy się za sprawą przypadku.

Widać to świetnie w pierwszym z opisanych eksperymentów. Chyba wszyscy słyszeliśmy o badaniach rentgenowskich, ale niewielu z nas wie jak doszło do ich odkrycia. Wiele spraw zostało zauważonych "przez przypadek", kiedy opracowywano zupełnie inne eksperymenty. Nauka polega na bacznym obserwowaniu świata i stawianiu pytań... Dzięki temu nasze poznanie wciąż się poszerza. A mądrzy naukowcy pokroju Suzie Sheehy potrafią zrobić z takich odkryć użytek.

Książka pokazuje jak na co dzień korzystamy z takich odkryć. Jak lepsze rozumienie "wszystkiego" pozwala nam lepiej żyć. Jak technologia korzysta ze zrozumienia fizycznych właściwości. To fascynująca (i bardzo dobrze napisana) lektura!

Bardzo się cieszę, że trafiłem na tę książkę. Zmusiła do wytężonego wysiłku moje szare komórki, ale warto zadać sobie ten trud. Zdecydowanie polecam! Rozważcie tę książkę również jako prezent dla tych, którzy wiecie, że fascynują się nauką. To przegląd rozwoju myśli naukowej, ale też źródło rzetelnej wiedzy.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.