Zupa z granatów recenzja

Zupa z granatów

Autor: @S.anna ·2 minuty
2021-07-06
Skomentuj
2 Polubienia
Siostry Aminpur - Mardżan , Bahar i Lejla - uciekając przed rewolucją i wojną z Iranu. Jest rok 1979. Po kilku latach tułania się po obozach dla uchodźców i mieszkania w Londynie przybywają do Ballinacroagh , małego miasteczka we wschodniej Irlandii i otwierają tam malutką restaurację, w której serwują tradycyjne, perskie potrawy. Miasteczko, jak wszystkie - no, większość - takich miasteczek ma swój specyficzny klimat, ma etatową plotkarkę, która spędza życie na posterunku, w oknie swego mieszkania, od rana do wieczora obserwując główną ulicę miejscowości, ma księdza, byłego aktora, który teraz pisze sztuki teatralne, ma też swego pana i władcę, który trzęsie lokalną społecznością i trzyma wszystkich liczących się obywateli albo w kieszeni, albo pod pantoflem.

Siostry Aminpur nie są w Ballinacroagh zbyt mile widziane z różnych powodów, zaczynając od tego, że wynajęły starą piekarnię, na którą ostrzył sobie zęby wspomniany małomiasteczkowy "baron", Tom McGuire, a kończąc na tym, że są obce, inne, "nieswoje", różnią się od wszystkich innych mieszkańców, są egzotyczne. Większość ludzi nie lubi kiedy pojawia się w ich otoczeniu ktoś nowy, nieznany, ktoś, po kim nie wiadomo, czego się można spodziewać...

No więc - nie zaczynamy zdania od "więc" - urocza jest ta książka. Piękna. Smaczna. Aromatyczna. Moje wydanie ma prześliczną, pobudzającą wyobraźnię (i kubki smakowe) okładkę.

Ale.

Autorka ma niezwykły talent do przekładania języka smaków i kuchennych woni na język pisany, i jest to komplement, co zaznaczam na wypadek, gdyby komuś "kuchenne wonie" skojarzyły się z zapachem szkolnej stołówki łamanej przez bar mleczny w dobie PeErElu. To są zupełnie inne kuchenne wonie, pachnie kardamon, szafran, imbir, woń świeżo zaparzonej herbaty unosi się w powietrzu, do tego nuta bergamotki, zapach wody różanej, wody z kwiatów pomarańczy, cynamon i prażone migdały, kmin i kurkuma, ślinianki pracują na pełnych obrotach.

Do tego subtelne nuty realizmu magicznego i kolory, te kolory Bliskiego Wschodu, czerwienie, ochra i brązy, błękitne kafelki, maleńkie ceramiczne elementy w kolorze indygo, wszystko to widzimy jak na dłoni. W chwilach, gdy autorka opisuje gotowanie.

Niestety, relacje interpersonalne nie są już tak ciekawe. Rzekłabym raczej, że są powierzchowne i dość przewidywalne w swoim podziale na dobrych i złych, chwilami rażą naiwnością, a wspomnieniom z Iranu nie dostaje autentyzmu. Nie wątpię, że autorka chciała ukazać okropności irańskiej rewolucji, traumy, jakie niesie ze sobą każda z trzech sióstr, los tułaczek, trudności w znalezieniu swojego miejsca w obcym i innym od znanego świecie - i czasem jej się udaje... trochę. Troszeczkę. Bo głównie to odnoszę jednak wrażenie, że ślizga się po powierzchni tematu. Tematu, który w moim odbiorze ma potencjał i po prostu przerasta tę książeczkę o miłych w gruncie rzeczy ludziach, których oswaja się za pomocą magii zawartej w przygotowywanym z miłością jedzeniu.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zupa z granatów
5 wydań
Zupa z granatów
Marsha Mehran
7.6/10
Cykl: Zupa z granatów, tom 1
Seria: Seria z miotłą

Baśniowa opowieść utrzymana w konwencji realizmu magicznego. Światowy bestseller irańskiej pisarki. Ballinacroagh, małe miasteczko we wschodniej Irlandii. Trzy piękne siostry Aminpur, uciekinierki z o...

Komentarze
Zupa z granatów
5 wydań
Zupa z granatów
Marsha Mehran
7.6/10
Cykl: Zupa z granatów, tom 1
Seria: Seria z miotłą
Baśniowa opowieść utrzymana w konwencji realizmu magicznego. Światowy bestseller irańskiej pisarki. Ballinacroagh, małe miasteczko we wschodniej Irlandii. Trzy piękne siostry Aminpur, uciekinierki z o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak w garnku bulgoczą rozmaite składniki, często na pozór ze sobą kontrastujące w rzeczywistości uzupełnijace się i tworzące wspólnie niezapomniane smakowe wrażenie, tak w powieści Mehran zestawienie ...

MA
@Mooly

„Zupa z granatów” Marshy Mehran jest zupełnie jak potrawa, która od początku niewyobrażalnie kusi wyglądem i aromatem. Wydaje się, że czeka nas wspaniała uczta i prawdziwe rozkosze dla podniebienia. N...

@ultramaryna @ultramaryna

Pozostałe recenzje @S.anna

Ludzie z mgły
"Ludzie z mgły" Izabela Janiszewska

W niedzielny poranek dziewiętnastoletnia Alicja Jarosz, studiująca w Krakowie i odwiedzająca rodziców w weekend, wychodzi z domu i wszelki ślad po niej ginie. Zrozpaczen...

Recenzja książki Ludzie z mgły
Piętno
"Piętno" Przemysław Piotrowski

Po "Piętno" Przemysława Piotrowskiego sięgnęłam, albowiem podjęłam się ambitnego zadania przeczytania jakiejś pozycji pióra wszystkich tych autorów, których reklamy rzuc...

Recenzja książki Piętno

Nowe recenzje

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów