Zwierciadło piekieł recenzja

Zwierciadło piekieł

Autor: @horror.com.pl ·3 minuty
2009-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"Oczy dziecka rozwarły się szerzej, a jego uśmiech stał się jeszcze głębszy i radośniejszy. Doktor Rice stwierdził, że jego prawa ręka unosi się ku twarzy - ręka, w której nadal trzymał ostre, profesjonalne nożyczki.
- Nie ! - jęknął...
- Nie sądziłeś, że jeszcze żyje ? Nie myślałeś, że wciąż jestem tutaj ? A zatem jesteś głupi...
- Bo ja jestem tu od początku świata i zawsze będę, kiedy ty już dawno przemienisz się w proch".
Martin Williams scenarzysta i autor przeróbek serialowych, niedoceniony, ale młody i ambitny, postanawia zaistnieć w Hollywood. Pisze, więc scenariusz musicalu opartego na życiu dziecięcej gwiazdy filmowej z dawnych lat - Boofulsie. Temat ten jest jednak napiętnowany w filmowym mieście i powszechnie uważany za pechowy, a to za sprawą brutalnej śmierci młodej gwiazdy (8-letni aktor został poćwiartowany mieczem na 213 kawałków przez swoją babcię). Kolejni reżyserzy odrzucają pomysł Martina radząc mu porzucenie tego tematu. Bohater jest jednak tak owładnięty osobą Boofulsa, że nie rezygnuje. Pewnego dnia otrzymuje telefon od swojego przyjaciela Ramona (właściciela ekskluzywnego sklepu z przedmiotami należącymi do gwiazd filmowych), od którego dowiaduje się, że została wystawiona na sprzedaż kolekcja autentycznych mebli z domu aktora. Tego samego wieczoru kupuje staromodne, rzeźbione lustro, którym przyozdabia pokój gościnny swego apartamentu. Sprzedawca opowiada, że lustro wisiało jeszcze w pokoju, w którym zabito aktora, było więc jedynym niemym świadkiem morderstwa.
Po kilku dniach Emilio, częsty gość w mieszkaniu Martina (wnuczek właściciela domu - pana Capelli) zaczyna opowiadać mu, że w lustrze widuje chłopca, z którym się często bawi. Opis małego nie znajomego idealnie pasuje do nieżyjącego już od 50 lat Boofulsa, zaintrygowany zaczyna wypytywać Emilia. Kilka dni później sam poznaje dziecko, które opowiada mu o świecie po drugiej stronie srebrzystego szkła.
Martin rozpoczyna prywatne śledztwo dotyczące okoliczności śmierci gwiazdy filmowej, odkrywając wiele szokujących szczegółów z życia chłopca. Okazuje się, że był on powiązany z sektą Wyznawców Szatana, której przewodził. Odkrywa, że nie ma on wcale czystych zamiarów, lecz nim cokolwiek może jeszcze zrobić, Emilio znika zatapiając się w lustrzanej tafli, a na jego miejsce pojawia się żywy Boofuls. Tylko Martin może zakończyć dziwne wydarzenia rozgrywające się w Hollywood, tylko czy będzie jeszcze żył, gdy to wszystko się skończy ?
"Zwierciadło Piekieł" jest jedną z trzech powieści napisanych w 1988 roku. Autor wydaje się byś bardzo płodny i tak właśnie jest, ale moim zdaniem przez to powieść jest niedopracowana. Można powiedzieć, że książka jest na tym samym wysokim poziomie, co inne dzieła autora, ale jak w innych, tak i tu zakończenie pozostawia wiele do życzenia.
Akcja jest delikatnie przeciągnięta za to scena finałowa rozgrywa się nieprawdopodobnie szybko co jest wielkim minusem książki. Sam bohater Martin wydaje się być osobą na tyle naiwną, że czasami jego zachowanie można uznać za idiotyczne. W książce można znaleźć wiele nawiązań do utworu "Alicja po drugiej stronie lustra", do czego autor otwarcie się przyznaje. Śledząc karierę Mastertona zauważamy akordowy styl jego pracy (nawet do pięciu książek w ciągu roku) co moim zdaniem nie wychodzi na dobre jego powieściom oraz pewną schematyczność jego utworów (podobni bohaterowie, przebieg akcji).
"Zwierciadło piekieł" ma swoją kontynuację (część drugą), ale mnie osobiście nie ciekawi, co się może stać znów w Hollywood opanowanym przez demony.
Przyznam jednak, że spotkałem się z kilkoma fragmentami książki, które mnie przestraszyły. Od których czułem ciarki na plecach. Szczególnie polecam czytać nocą będąc samemu.
Podsumowując "Zwierciadło piekieł" jest powieścią ciekawą i na pewno wartą przeczytania. Postaci są wyraziste, każda ma swój własny styl i charakter. Książka może niejednokrotnie przestraszyć, ale nie samymi opisami zbrodni, raczej klimatem, który jest skrzyżowaniem Omena z Alicją po drugiej stronie lustra (lecz w przeciwieństwie do Alicji, świat po drugiej stronie piekielnego lustra jest przerażający i bezwzględny). Autor i tym razem postarał się, aby nie było żadnych niedopowiedzeń fabularnych, dzięki czemu wszystkie wydarzenia i miejsca możemy poznać do końca. Obóz anty-bohaterów (za co cenię najbardziej Mastertona) zasilany jest przez moce nie z tego świata, od razu można zauważyć, że w tej grze to szatan rozdaje asy. Książkę polecam wszystkim sympatykom horroru, a w szczególności fanom twórczości Grahama Mastertona. Autor nie zawodzi dając nam powieść na najwyższym poziomie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwierciadło piekieł
6 wydań
Zwierciadło piekieł
Graham Masterton
7.5/10

Ośmioletni Boofuls, śpiewająca i tańcząca gwiazda musicalu, zostaje bestialsko zamordowany przez własną babcię. Pięćdziesiąt lat później scenarzysta Martin Williams wpada na pomysł, by nakręcić film o...

Komentarze
Zwierciadło piekieł
6 wydań
Zwierciadło piekieł
Graham Masterton
7.5/10
Ośmioletni Boofuls, śpiewająca i tańcząca gwiazda musicalu, zostaje bestialsko zamordowany przez własną babcię. Pięćdziesiąt lat później scenarzysta Martin Williams wpada na pomysł, by nakręcić film o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tekst dotyczy superprodukcji nagranej przez Audiotekę, także nie dość, że nie czytałem Zwierciadła piekieł, a słuchałem, to na dokładkę nie w interpretacji jednego lektora, a całego zespołu świetnych...

@Mackowy @Mackowy

Martin Williams jest hollywoodzkim scenarzystą, który tworzy skrypty i poprawki do popularnych seriali. Jego największym marzeniem jest nakręcenie musicalu o pewnym chłopcu, który w latach 30-tych XX ...

Pozostałe recenzje @horror.com.pl

Zew Cthulhu
ZEW CTHULHU

H.P. Lovecraft zwany mistrzem stylu oraz najciekawszym autorem fantastyki grozy, pisał swe opowiadania bardziej dla siebie aniżeli dla innych. Jest to z pewnoś...

Recenzja książki Zew Cthulhu
Zdradzieckie serce
ZDRADZIECKIE SERCE

"Czerwona śmierć wyludniła i pustoszyła kraj. Nigdy jeszcze tak straszna zaraza nie nawiedziła tych stron. Zwiastunem jej była krew; czerwona, okropna krew. Ch...

Recenzja książki Zdradzieckie serce

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie