W pięknym Wilnie trwa II Wojna Światowa, gdy mały Tomaszek kończy 6 lat. Nie świętuje jednak urodzin, ponieważ zostaje sam bez rodziny, domu, środków do życia, jedzenia, a nawet ciepłego ubrania i bezpiecznego schronienia.
Dołącza do grupy chłopców, którzy podobnie jak on są sierotami. Ich rodzice zostali zabici lub wywiezieni w głąb Syberii, dlatego muszą sami codziennie walczyć o przetrwanie. Szukają jedzenia oraz schronienia na kolejną noc. Zmęczeni i niedożywieni, zmagają się z chłodem i chorobami. Niektórzy nie wytrzymują ciągłego braku pożywienia i za talerz zupy są gotowi oddać się żandarmom. Jednak mały Tomaszek ma ogromną chęć przetrwania, daje sobie radę ze wszystkimi trudnościami i nawet nie narzeka na swój los.
Brutalna rzeczywistość wojenna zmusza dzieci do codziennego wychodzenia na ulicę w poszukiwaniu jedzenia. Czasami dostają coś w jadłodajniach, ale zwykle muszą żebrać i kraść. Sporadycznie udaje im się znaleźć pracę i zarobić trochę pieniędzy. Chłopcy chodzą zwykle dwójkami i muszą ciągle uważać, żeby nie zostać schwytanymi przez żandarmów, ponieważ najprawdopodobniej trafiliby wtedy do sierocińca.
Mały Tomaszek Aranowicz mimo ogromnego sprytu ma jednak pecha, zostaje złapany i trafia do domu dla sierot. Tam musi stawić czoła okrutnemu traktowaniu, jest zmuszany do nauki rosyjskiego, a za każde najdrobniejsze nieposłuszeństwo jest bity i głodzony. Chłopiec jest jednak sprytny, ma ogromną chęć życia i walczy o przetrwanie stawiając czoła codziennym trudnością.
Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale powiem jeszcze, że Tomaszek znowu trafi na ulicę i jego losy będą raz lepsze raz gorsze, a żeby się dowidzieć, jak przetrwa wojnę musicie już sami sięgnąć po książkę.
Często mam dylemat, czy sięgać po literaturę wojenną, ponieważ z jednej strony chcę być świadoma tego co się działo, poznać te historie, a z drugiej boję się tej brutalności, opisów tortur i śmierci. W tej książce jednak nie było tego zbyt wiele, więc to mi bardzo odpowiadało. Wiadomo ta historia „siedzi” w głowie i nie da się o tym nie myśleć, ale nie miałam jakiś koszmarów czy trudności z zaśnięciem po jej lekturze.
Cieszę się również, że „Czas pogardy” jest książką napisaną na podstawie wspomnień, a nie jest to tzw. fikcja wojenna, która ostatnio zalewa rynek. Nie mogę czytać książek, gdzie ktoś wyobraża sobie jak to pewnie było, bo wydaje mi się, że tego wszystkiego nie można sobie wyobrazić.
Wiem, że autor opisuje już dalsze losy Tomaszka. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ jestem ogromnie ciekawa jak sobie dalej w życiu radził, jak to jest zacząć praktycznie od zera. Mało też czytałam książek opisujących takie powojenne losy ludzi, więc już nie mogę się doczekać.
Ta książka nie należy do łatwych i przyjemnych. Jest wzruszająca, pełna strachu i samotności. Jednak czyta się ją świetnie, trzyma w napięciu, a akcja rozgrywa się bardzo szybko, więc czytając ją nie można się nudzić.
Chyba jedyną rzeczą, którą mi się w niej nie spodobała to okładka. Wiem, że dobrze przedstawia wydarzenia. Jest mały chłopiec, płonące budynki i swastyka, ale jakbym widziała ją w księgarni to okładka zdecydowanie nie zachęciłaby mnie do sięgnięcia po nią. Swoją pożyczę mojemu tacie i jestem pewna, że mu się spodoba😊
Moja książka jest z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl dlatego bardzo dziękuję Wydawnictwu Novae Res za ten egzemplarz.
Życie nie może być zawsze takie okrutne. W końcu musi wydarzyć się coś dobrego Tomaszek Aranowicz właśnie skończył sześć lat, ale nie ma o tym pojęcia. Nie pamięta niczego, co mogłoby dokładniej okre...
Życie nie może być zawsze takie okrutne. W końcu musi wydarzyć się coś dobrego Tomaszek Aranowicz właśnie skończył sześć lat, ale nie ma o tym pojęcia. Nie pamięta niczego, co mogłoby dokładniej okre...
Są takie książki, które po przeczytaniu odkładamy na półkę i szybko o nich zapominamy. Ale są też takie, po których nie możemy dojść do siebie, a ich fabuła zostawiła czarną dziurę w naszym sercu i j...
Yarek Aranowicz, ekonomista i podróżnik, od ponad 30 lat mieszkający w USA, dwa razy debiutował jako pisarz. W 1980 r. napisał powieść futurystyczną "Podróż w nieznane", a po 43 latach wydał "Czas po...
@Aga_M_B
Pozostałe recenzje @book.book.pl
Życie w kryzysie bezdomności
Życie w kryzysie bezdomności Piotrek pragnie zmienić coś w swoim życiu i wyrwać się z patologicznego środowiska. Chce odciąć się ojca, który jest alkoholikiem i go bi...
Michalina, ma spokojną pracę w biurze rachunkowym, mieszka sama, ale często odwiedza matkę, z którą ma dość skomplikowaną relację. Matka dziewczyny Stefania Poręba, nies...