Tylko przetrwaj noc recenzja

Życie jak film.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2023-02-16
Skomentuj
6 Polubień
Muszę przyznać, że nazwisko autora nie jest mi obce, a tytuły spod jego pióra "wypadają z lodówki". Po dłuższej chwili zastanowienia postanowiłam sięgnąć po "Tylko przetrwaj noc" skuszona ciekawym opisem, minimalistyczną, choć dosadną okładką oraz czasem, w którym działa się akcja: 1991 rok. Jestem osobą sentymentalną, i gdy odnajdę w książkach coś co jest mi bliskie, to automatycznie moja ciekawość wzrasta.
Riley Sager miał w ręku wszystkie atuty, żeby powstał z tego tytułu następny hit: niejednoznacznych bohaterów, akcję umieszczoną w małej, dusznej przestrzeni samochodu podczas kilkugodzinnej jazdy. Czy tak właśnie się stało?. Według mnie tak, choć mogę wypowiedzieć się tylko o tym tytule. Zaskoczyło mnie to, że autor nie poszedł w oczywistości tylko konsekwentnie zaskakiwał rzucając co i rusz czytelnicze "bomby", wywracając wszystko w stworzonym przez siebie świecie do góry nogami.
Bardzo wiele zarzutów jest co do zachowania głównej bohaterki Charlie, która mając świadomość, że zabójcy jej najlepszej przyjaciółki nie złapano zachowuje się, najdelikatniej mówiąc nierozsądnie. Mnie się podobała jej kreacja stworzona przez autora, ponieważ cała fabuła była właśnie taka jak Charlie: pełna niedopowiedzeń, na granicy jawy i snu, iście filmowa. Tematyka filmowa, również nie znalazła się tutaj przez przypadek, film jest największą miłością głównej bohaterki, studiuje o nim, opowiada o nim, żyje nim.
Co do drugiego głównego bohatera Josha, który zgadza się zabrać Charlie w kilkugodzinną podróż to również jest niejednoznaczny, pełen niespodzianek. Dzięki niemu ten duet wygląda tak zaskakująco jak finalnie zostaje przedstawiony. Dla mnie na zdecydowany plus. Pozostałe postacie, które napotykają na swojej drodze, również są wprowadzone w konkretnym celu, aby coś im uświadomić. Jeśli chodzi o zakończenie to zaskoczyło mnie, a atmosfera historii towarzyszyła mi jeszcze na długo po lekturze. W tamtym czasie żadna siła nie zmusiłaby mnie do złapania stopa i pojechania z kimś obcym samochodem, choć kiedyś mi się to zdarzyło.
Pierwszy raz mam spory problem z tym komu mogłabym polecić ten tytuł. Generalnie książka jest godna polecenia, jednak nie dla każdego. Mnie się podobało i liczę na to, że uda mi się sięgnąć po inne tytuły tego autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-12
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc
Riley Sager
6.3/10

Dziewczyna. Morderca. Samochód. Listopad 1991 roku. George H. W. Bush jest prezydentem, w radiu leci Nirvana, a Charlie Jordan jedzie w samochodzie mężczyzny, który najprawdopodobniej jest seryjny...

Komentarze
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc
Riley Sager
6.3/10
Dziewczyna. Morderca. Samochód. Listopad 1991 roku. George H. W. Bush jest prezydentem, w radiu leci Nirvana, a Charlie Jordan jedzie w samochodzie mężczyzny, który najprawdopodobniej jest seryjny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Czy jakaś książka wzbudziła w Was kiedyś niepokój? Listopad 1991 roku. Na kampusie studenckim grasuje seryjny morderca. Charlie po śmierci swojej przyjaciółki, a zarazem współlokato...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Listopad 1991 r. Charlie jest młodą studentką pogrążoną w żałobie po stracie przyjaciółki. Maddy padła ofiarą kampusowego zabójcy. Stan, w którym obecnie się znajduje Charlie, nie pozwala jej na ...

@something.about.books @something.about.books

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Sznur. Krwawe namiętności
Jak wygląda potwór?

Jaka jest Wasza pierwsza myśl na słowo potwór? Wyobrażacie sobie wilkołaka, wampira, zombie czy może naszego, rodzimego smoka wawelskiego?. A co jeśli tym potworem okaza...

Recenzja książki Sznur. Krwawe namiętności
Duszek ze starego zamczyska
Duszek, diabełek i nietoperz - kilka słów o niezwykłej przyjaźni.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze stareg...

Recenzja książki Duszek ze starego zamczyska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka