Elisabeth i jej ogród recenzja

Życie ogrodu

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2020-01-06
Skomentuj
5 Polubień
 Zagłębiając się w lekturę przenosimy się w czasie i przestrzeni. Czas, który jest zupełnie stracony dla dzisiejszego człowieka tak zabieganego, że potrafi ignorować potrzeby bliskich nie mówiąc już o tym by w pełni dostrzegł zmiany w przyrodzie, poza następującymi po sobie porami roku. Przestrzeń, która zaczyna być dziś tak przeładowana nowoczesnymi konstrukcjami przestrzennymi,że nawet drzewo musi torować sobie drogę pośród równo wykrojonych betonowych bloków. A takie ogrody jakimi zachwycała się Elizabeth? Jak okazy zwierząt pod ochroną - na wyginięciu.
 
 Ta publikacja to zapiski z pobytu w pomorskim dworze, posiadłości hrabiostwa Von Arnimów. Zapiski, które w całości poświęcone są życiu na wsi, a przede wszystkim ogrodowi i pasji właścicielki do jego wzbogacania i cieszenie się jego pięknem o każdej porze roku. Ile szczęścia może dawać pielęgnacja roślin, tworzenie czegoś tak naturalnego. Raj i oaza spokoju, miejsce, które chroni przed wielkomiejskim stylem życia w początkach wieku.
 Elizabeth czerpała radość i siłę z ogrodu, który stał się dla niej schronieniem przed obowiązkami i zmartwieniami: 
 "(..) tam wszystkie moje grzechy i głupstwa będą wybaczane, tam czuję się bezpiecznie i u siebie, a każdy kwiat i każdy chwast jest dobrym znajomym, a każde drzewo kochankiem.Kiedy coś sprawia mi ból, wybiegam szukać pocieszenia, a kiedy bez istotnego powodu wpadam w gniew, tam dostaję rozgrzeszenie" (s.37)
 
 Dobra lektura dla nielubiących długich jesiennych wieczorów. Dzięki niej można przenieść się do świata barw i zapachów letniego ogrodu.
 Prawdziwa pochwała życia na wsi odmierzanego porami roku, gdzie zimą nie tyle czeka się lata co korzysta z jej uroków podczas ślizgania się na łyżwach, długich wypraw na saniach, czerpania zadowolenia z ukwieconych domowych parapetów i robienia planów sadowniczych na następny rok. Wiosną rozkwita się tu niczym młody pąk wraz z całą przyrodą by w końcu zachłysnąć się pełnią smaku dojrzałych letnich owoców zostawiając sobie jeszcze pociechę dla oczu na zmieniające się barwami otoczenie jesienne. 
 
 W książce  Von Arnim można podziwiać  nie tylko obrazy wypielęgnowanego ogrodu ale przede wszystkim soczyste słowa i wypielęgnowane zdania, którymi raczy swojego czytelnika. Prawdziwa finezja, a do tego dowcip dialogu. Jednego czego mi brakowało, a co myślałam, że znajdę w treści, to ślady o życiu toczącym się w opisywanym regionie Polski na przełomie XIX/XX wieku, ujęte w szerszym historycznym znaczeniu.  Tego mamy tu jedynie zalążek, a reszta to pasja Autorki. Mimo lekkiego zawodu jaki odczułam i tak uważam, że książka godna uwagi.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elisabeth i jej ogród
4 wydania
Elisabeth i jej ogród
Elizabeth von Arnim
7.6/10

Co i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie. Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochał...

Komentarze
Elisabeth i jej ogród
4 wydania
Elisabeth i jej ogród
Elizabeth von Arnim
7.6/10
Co i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie. Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka w tym nowym wydaniu MG jest pięknie wydana. Faktycznie, wydawnictwo się postarało. Książkę opatrzono licznymi obrazami z epoki oraz rycinami kwiatów i roślin wykonanymi przez graficzkę Zuzann...

@Renax @Renax

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tą książkę ujęła mnie jej okładka, przywodząca na myśl ryciny roślin z atlasów botanicznych. Piękna róża na pastelowym tle sprawiała sympatyczne wrażenie i zdecydowani...

@markietanka @markietanka

Pozostałe recenzje @Asamitt

Na tropie Vermeera
Gawęda o sztuce w kryminalnych ramach

Polowałam na tego typu kryminał, gdzie w treści są nawiązania do sztuki zanim pojawiło się tegoroczne wyzwanie naKanapie, więc moje oczekiwania rosły od miesięcy. Taka s...

Recenzja książki Na tropie Vermeera
Zrozumieć zbrodnię
Zbrodnie chorych umysłów

"Brutalne zbrodnie, które co jakiś czas wstrząsają opinią publiczną, statystycznie należą do rzadkości, podobnie jak seryjni zabójcy, chociaż opowieści o ich czynach żyj...

Recenzja książki Zrozumieć zbrodnię

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia