Elisabeth i jej ogród recenzja

Cudny ogród Elizabeth

Autor: @markietanka ·1 minuta
2012-01-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tą książkę ujęła mnie jej okładka, przywodząca na myśl ryciny roślin z atlasów botanicznych. Piękna róża na pastelowym tle sprawiała sympatyczne wrażenie i zdecydowanie wyróżniała się wśrod innych książek.
Kiedy zaczęłam ją czytać poznałam historię niezwykłej kobiety, Elizabeth von Arnim. Angielki, która poślubiła o 15 lat starszego, pruskiego hrabiego Henninga von Arnim. Jest to bowiem powieść autobiograficzna. Pierwotny tytuł książki brzmiał "Elizabeth i jej niemiecki ogród" i był podpisany tylko imieniem Elizabeth, bo hrabinie nie wypadało podpisywać się na książce.

Pisarka początkowo mieszkała z mężem w mieście, w małżeństwie niespecjalnie im się układało. Wreszcie w 1896 roku wraz z mężem i dziećmi przenosi się do wiejskich włości męża, do Nassenheide. To leżąca na Pomorzu wieś nosząca obecnie nazwę Rzędziny. Hrabina przybyła tam, aby otworzyć wiejską szkołę - takie były zwyczaje. Elizabeth z miejsca pokochała swój dom, a jeszcze bardziej park, z którego wydzieliła część ogrodową. Porzuciła miasto i pozostała na wsi. Nawet podczas remontu domu, kiedy rodzina była w mieście, Elizabeth całe dnie spędzała w ukochanym ogrodzie.
Pamiętnik, który pisała, zaczęła od słów "kocham mój ogród" i opisywała w nim tworzenie ogrodu, zmiany, które się w nim dokonywały, dodawała też anegdotki z życia. Razem z autorką przechodziliśmy przez etapy projektowania, sadzenia, kwitnienia i usypiania ogrodu na zimę. Nawet zimą zamiast zająć się przygotowaniem Wigilii, siedziała w gabinecie zajęta studiowaniem katalogów i atlasów roślin oraz planowaniem ogrodu na wiosnę. Elizabeth wkładała w swój ogród pasję i uczucie, a ogród odpłacał się jej ferią barw i zapachów.

Autorka w dowcipny sposób przedstawia anegdotki z codziennego życia. Opowieść jest pełna barw i zapachów, pisarka zaraża swoją pasją i zaangażowaniem. Czytając, przeniosłam się w czasie i znalazłam się w fotelu pod drzewem w tym barwnym ogrodzie, a w koło słychać było szum drzew i trele ptaków.
Książka ma formę pamiętnika, jest relaksująca, wprawia w miły nastrój, można przy niej odpocząć i wyłączyć z zabieganego życia.

"Elizabeth i jej ogród" stanowi niezwykłe źródło informacji dla pasjonatów ogrodnictwa, daje natchnienie.
Jest napisana bardzo ciekawie, choć wszystko obraca się wokół prac w ogrodzie. Jak widać, jeśli ma się pasję w życiu, to nawet prozaiczne czynności można pokazać w fascynujący sposób.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Elisabeth i jej ogród
4 wydania
Elisabeth i jej ogród
Elizabeth von Arnim
7.6/10

Co i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie. Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochał...

Komentarze
Elisabeth i jej ogród
4 wydania
Elisabeth i jej ogród
Elizabeth von Arnim
7.6/10
Co i rusz ukazują się książki o pięknych krainach odkrywanych przez turystów. Prowansja i Toskania doczekały się już wielu opowieści o sobie. Elizabeth i jej ogród to opowieść Angielki, która pokochał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka w tym nowym wydaniu MG jest pięknie wydana. Faktycznie, wydawnictwo się postarało. Książkę opatrzono licznymi obrazami z epoki oraz rycinami kwiatów i roślin wykonanymi przez graficzkę Zuzann...

@Renax @Renax

Zagłębiając się w lekturę przenosimy się w czasie i przestrzeni. Czas, który jest zupełnie stracony dla dzisiejszego człowieka tak zabieganego, że potrafi ignorować potrzeby bliskich nie mówiąc już ...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @markietanka

Przędza
Niesamowita przędza życia

Ależ się zaczytałam! Pochłonęła mnie ta książka :) Jeśli lubicie fantastykę młodzieżową i katastroficzne wizje świata , podobały Wam się "Igrzyska śmierci" - to ta książk...

Recenzja książki Przędza
Drugi Mesjasz
Doskonała intryga

Z twórczością Glenna Meade’a spotykam się po raz pierwszy i nie ukrywam, że jestem pod wielkim wrażeniem. Ostatnio z takimi wypiekami na twarzy i ciekawością czytałam „Ko...

Recenzja książki Drugi Mesjasz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka