Magda M. Ciąg dalszy nastąpił recenzja

Życie pisze najlepsze scenariusze

Autor: @fascynacja_ksiazka ·2 minuty
2019-08-03
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy pewnego dnia zobaczyłam w księgarni tę książkę, bardzo chciałam poznać jej treść. W końcu „Magda M.” to jeden z moich ulubionych seriali. Mam do niego ogromny sentyment. Po obejrzeniu ostatniego odcinka czułam niedosyt i cały czas liczyłam, że powstaną kolejne, ale się nie doczekałam. Doczekałam się natomiast dalszych losów bohaterów w postaci powieści, z czego ogromnie się cieszę. Mimo wstępnych zgrzytów i zawodu podczas lektury, przekonałam się do niej. Zastanawia Was, czym mnie do siebie przekonała?


Powieść zaczyna się sielankowo. Magda i Piotr po wielu trudach i przeciwnościach losu są wreszcie razem, szczęśliwi. Ten jeden dzień miał być wyjątkowy. Miał uszczęśliwić ich jeszcze bardziej. Przeznaczenie zaplanowało jednak coś innego, a Magda będzie musiała zmierzyć się z rzeczywistością, jakiej nie śmiała wyśnić w najstraszniejszym koszmarze...

Pierwsze kilkadziesiąt stron zwaliło mnie z nóg. Dlaczego? Pytałam się, dlaczego? W pierwszej chwili miałam ochotę rzucić tę książkę i już do niej nie wracać. Nie widziałam w tym sensu i wręcz byłam zła na autora, że doprowadził do takiej sytuacji. Koleżanka przekonała mnie, żebym doczytała do końca, bo wątek Magdy bardzo ciekawie się rozwinie. Uległam i... nie żałuję, bo pomimo tego, że często nie podobał mi się „nowy” charakter znanych i uwielbianych przeze mnie bohaterów, to czytając tę powieść doszłam do wielu wartościowych wniosków.

Jednym z nich jest to, że nawet jeśli w naszym życiu dzieje się coś złego, to widocznie los szykuje dla nas coś lepszego, o czym nawet nie śmieliśmy marzyć. Może coś musi się wydarzyć, aby zmienić nasz tor myślenia i poprowadzić życie w zupełnie innym kierunku. Warto czasami zaufać i wierzyć, że nic nie dzieje się bez przyczyny i wszystko ma jakiś głębszy sens, który często jesteśmy w stanie zrozumieć dopiero na końcu danego etapu.

Na początku trochę przeszkadzało mi, że bohaterowie się zmienili. Byli ci sami, ale nie tacy sami. Zburzyło to ukształtowany przez tyle lat i wałkowany w kółko wizerunek serialowych ulubieńców. Z perspektywy czasu i po przeczytaniu tej powieści dochodzę jednak do wniosku, że dobrze się stało. Dzięki temu dalsze losy są ciekawe, pełne zwrotów akcji, a co najlepsze zaskakują czytelnika zwłaszcza takiego, jak ja, czyli znającego na wylot serial. 

„Magda M. Ciąg dalszy nastąpił” to opowieść o poszukiwaniu szczęścia i spokoju ducha pomimo przeciwności losu. To historia o potędze przyjaźni, zaufaniu, miłości, podejmowaniu ryzyka i wyciągania wniosków. Pomimo tego, że dla wielu czytelników może się wydawać przeciętną powieścią obyczajową, kobiecą, to gwarantuję, że daje do myślenia, a nie daje o sobie długo zapomnieć. To nietuzinkowa historia, której warto dać szansę i poznać. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magda M. Ciąg dalszy nastąpił
Magda M. Ciąg dalszy nastąpił
Radosław Figura
7/10

Ten poranek miał być jak wiele ich wspólnych poranków. Jednocześnie uroczy i przewidywalny. Piotr czekał, aż przyjdzie do niego pod prysznic. Wiedziała, że będzie jej wybijał botoks z głowy. Była świa...

Komentarze
Magda M. Ciąg dalszy nastąpił
Magda M. Ciąg dalszy nastąpił
Radosław Figura
7/10
Ten poranek miał być jak wiele ich wspólnych poranków. Jednocześnie uroczy i przewidywalny. Piotr czekał, aż przyjdzie do niego pod prysznic. Wiedziała, że będzie jej wybijał botoks z głowy. Była świa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Świat serialowej Magdy M. zawsze mnie zaskakiwał z każdym oglądanym odcinkiem. Znakomite role Pani Joanny Brodzik i Pana Pawła Małaszyńskiego sprawiły, że ten serial był jak ...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @fascynacja_ksiazka

Bursa
Prawda wychodzi na jaw

Wiecie, że uwielbiam kryminały Katarzyny Wolwowicz. To dla mnie jedne z najbardziej wciągających powieści, jakie miałam okazję przeczytać. Uwielbiam te aspekty psycholog...

Recenzja książki Bursa
Dom Straussów
Mazurski slasher

Adrian Bednarek to moje literackie odkrycie zeszłego roku. Przepadam za serią o Kubie Sobańskim i równie mocno polubiłam serię o Stelli Skalskiej. Oprócz tego „Ona” okaz...

Recenzja książki Dom Straussów

Nowe recenzje

Polanie i Leganie
W życiu należy zawsze żyć zgodnie z prawdą
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Polanie i Leganie - Joanna Kasprzak Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanap...

Recenzja książki Polanie i Leganie
U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl