Żywica recenzja

Życie poza nawiasem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mikakeMonika ·2 minuty
2020-05-17
2 komentarze
31 Polubień
Autorka "Żywicy" – Ane Riel jest Dunką, nazwaną przez Komitet Nielsa Matthiasena (chyba przy duńskim ministerstwie kultury, bowiem dostała od nich stypendium właśnie Nielsa Matthiasena, za dotychczasowe autorstwo) „autorką wyjątkowego talentu, niezwykłej odwagi i rzadkiej wyobraźni”.
"Żywica" otrzymała kilka nagród za książkę kryminalną w Skandynawii. Jury Glass Key Award dla najlepszego nordyckiego thrillera w uzasadnieniu wyboru "Żywicy" stwierdziło m.in., że jest ona pisana z psotnym i kapryśnym rozmachem, a także z solidarnością z jej bohaterami, zwłaszcza z dziwakami i antyspołecznościowcami. Ale jednocześnie, że w tej tragicznej historii jest naprawdę dużo rozrywki. Że "Żywica" jest pisana na żyznym pograniczu między ścisłym gatunkiem i oryginalnością, ukochanym stereotypem i nowym kodeksem.

Powyżej informacje, które znalazłam w Wikipedii, poniżej moje własne przemyślenia.

Zdecydowanie zgadzam się z każdym zdaniem, które przywołałam z Wikipedii. Książka rewelacyjna, a emocje, które targają czytelnikiem, jedyne w swoim rodzaju.
Nie do pomyślenia wydaje się, że ktoś mógłby toczyć takie życie, jakie prowadziła rodzina na duńskiej wyspie. Czytając myślimy o tym, że to w Danii, więc dość daleko od nas, ale czy naprawdę? Czy u nas nie ma podobnych miejsc? Czy u nas nie ma dziwaków, żyjących poza nawiasem, unikających innych ludzi i nieznoszących wtrącania się innych do swojego życia? Czy ci dziwacy nie mają dzieci, które wychowują według własnych przekonań? Czy u nas nie ma ludzi, którzy nie chcą żyć w społeczeństwie, jakie mamy (może nie aż tak jak w "Żywicy", ale przecież są)? A tak jak nas wychowają, tak myślimy, że jest dobrze.

Książka bardzo wysysa emocjonalnie, wręcz targa emocjami, ale nie można jej odłożyć. Chcemy poznać kolejny krok każdego z bohaterów, chcemy sprawdzić, czy nasze domysły się sprawdzą. Książka jest o miłości, jest o strachu, jest o szaleństwie. I o dziwactwie.

I jednocześnie mamy przepiękne opisy dzikiej przyrody. Zapachy. Ta książka pachnie. Bo zapach jest w niej ważny. Pachnie żywicą (a jakże!), pchnie świeżo oheblowanym drewnem, ale też pachnie książką. Pachnie letnim powietrzem. Pachnie falującym żytem i rozżarzonymi makami. A zapach przecież przywołuje najpiękniejsze wspomnienia, bo dociera do tego miejsca w nosie, gdzie bytują najbardziej intensywne wspomnienia z wycieczek rowerowych, ludzi puszczających kaczki i jedzących świeżo złowione ryby w wieczornym słońcu (to parafraza z książki).

Pomimo całego okrucieństwa, które w niej było, spędziłam z tą książką niezapomniane chwile, wcale nie tylko okrutne. Bardzo dziękuję Klubowi Recenzenta nakanapie.pl i Wydawnictwu Zysk i S-ka za umożliwienie mi przeczytania "Żywicy". Ale dziękuję również @LetMeRead (nakanapie.pl), bo to jej recenzja popchnęła mnie do przeczytania „teraz – natychmiast”, z czego się cieszę, mimo końcówki w Twojej opinii - @LetMeRead, że nie masz odwagi polecać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-17
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żywica
Żywica
Ane Riel
8/10

Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, że chcesz go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę, w bezpiecznym miejscu? Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Nie wiedziałam, że moja recenzja miała wpływ na wybór przez Ciebie lektury, tym bardziej się cieszę i dziękuję, że o tym wspomniałaś - bo książka zdecydowanie jest warta przeczytania, choć tak niełatwo się z nią zmierzyć. Przy okazji muszę się przyznać, że ja swój egzemplarz oddaję koleżance - nie chcę nawet, by stał u mnie na półce...
A Twoja recenzja świetna.
× 3
@mikakeMonika
@mikakeMonika · prawie 4 lata temu
Miała wpływ, i to bezpośredni, dokładnie tak jak napisałam. A wcześniej opis samej książki zupełnie do mnie nie przemówił...
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 4 lata temu
Po prostu muszę przeczytać.Jeżeli polecasz Ty i Moni nie ma innego wyjścia. Możesz zdradzić, w której części Danii rozgrywa się akcja?
× 1
@mikakeMonika
@mikakeMonika · prawie 4 lata temu
Ja nie mam pojęcia i nie kojarzę czy była wzmianka, niestety.
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 4 lata temu
Dzięki. Z czystej ciekawości pytam, bo trochę znam Danię.
@mikakeMonika
@mikakeMonika · prawie 4 lata temu
Moja skleroza się odezwała :) i jak tylko Ci napisałam, że nie mam pojęcia to uświadomiłam sobie, że jakaś miejscowość była przecież, przekopałam więc książkę i znalazłam - Korsted. Chyba jest wymyślone, bo znalazłam podobną nazwę, ale takiej nie. Ale czytaj, może to gdzieś umiejscowisz.
× 1
Żywica
Żywica
Ane Riel
8/10
Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, że chcesz go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę, w bezpiecznym miejscu? Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka zahipnotyzowała mnie już od pierwszego zdania. Wciągnęła w świat dzikiej przyrody: lasów pachnących żywicą i plaż usianych drobnym piaskiem. W tej dzikiej scenerii, z dla od ludzkich oczu ...

@Jezynka @Jezynka

Najpierw bardzo spodobała mi się okładka. Głównie to ona skusiła mnie, do zapoznała się z historią za nią ukrytą. Opis również wydawał się zachęcający i zapowiadający niebanalną lekturę. A jakie wraż...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @mikakeMonika

Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się nie udało znaleźć w sieci. Z dedykacji zaś możemy ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Okruchy
Czy będzie z tego chleb?

Próbując napisać recenzję, zawsze najpierw szukam informacji o autorze. „Okruchy” są trzecią powieścią Stanisława Beniowskiego, który sam o sobie mówi, że urodził się ja...

Recenzja książki Okruchy

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl