Czerń recenzja

„Życie tak szybko mija. Jak sen, który w jednej chwili się kończy.”, czyli mistrzowski powrót serii Kolory zła.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-06-05
Skomentuj
2 Polubienia
Czerń to drugi tom Kolorów zła. W tamtym roku autorka debiutowała ze z Czerwienią, która na długo przed premierą dostawała same pozytywne recenzji. W przypadku Czerni jest podobnie. Poprzedni tom bardzo mi się podobał, dlatego bez wahania sięgnęłam po kolejny.

Prokurator Leopold Bilski po sprawie Skalpela zostaje zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Nie najlepiej znosi tę degradację. Tymczasem Ania Górska błyskotliwie zdaje egzaminy i rozpoczyna pracę jako asesor prokuratorski. Pierwszą poważną sprawą, którą musi się zająć, jest zaginięcie trzynastoletniej dziewczynki. Jeden z tropów prowadzi do Kartuz, gdzie… znika kolejne dziecko. Czy można zacząć od nowa? Jakie upiory kryją się w przeszłości I przede wszystkim: kim jest Potwór z Kartuz? Okazuje się, że malownicze kaszubskie miasteczko skrywa niejedną wstrząsającą tajemnicę.

Małgorzata Oliwia Sobczak szokuje już od samego początku książki. Lubię takie początki, ponieważ dzięki temu nie mogę się doczekać tego, co wydarzy się później. Zaczynamy okrutną zbrodnią – ofiarą jest dziecko. Jest to na tyle szokujące, ponieważ morderca dokonał dekapitacji (ścięcia głowy). Mocny początek zwiastował przejażdżkę niczym na rollercoasterze. I tak było. Autorka położyła dosyć duży nacisk na wątek obyczajowy, dzięki czemu może dokładnie poznać bohaterów – ich przeszłość i skrzętnie ukrywane sekrety. A tych jest tutaj co niemiara. Powracają także bohaterowie, których znamy z pierwszego tomu.

Napięcie towarzyszy nam od pierwszych stron, aż do końca lektury. Sobczak mistrzowsko oddała klimat Kartuz – można poczuć, jakby się tam było. Czerń obfituje w dosyć długie opisy (to jedyne co mi czasami przeszkadzało). Małgorzata Oliwia Sobczak umiejętnie manipuluje czytelnikiem, wprowadzając co chwila nowe, i jak się później okazuje, fałszywe tropy. Ciężko jest odgadnąć, kto stoi za morderstwami i zaginięciami. Zakończenie jest wyborne – mocne i zaskakujące. Takie jak lubię.

Dosyć dużą rolę odgrywają tutaj tajemnice, które zostały zamiecione pod dywan. Sobczak potrafi zainteresować czytelnika, a Czerń tak wciąga, że ciężko jest ją odłożyć nawet na chwilę. Wszystkie te pozytywne recenzje mają swoje odzwierciedlenie w książce. Czerń to wyborny kryminał, który momentami był kontrowersyjny (za sprawą właśnie tych ukrywanych tajemnic – wierzenia, zabobony, religia, kościół – trochę tego tutaj jest). Oryginalny pomysł i świetne wykonanie. Muszę przyznać, że Czerń jest o wiele lepsza niż Czerwień. Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, to nie czekajcie dłużej i sięgnijcie po pierwszy tom. Ja zachwycam się i nie mogę się doczekać kolejnych książek autorki, która coraz śmielej wydrąża sobie miejsce wśród polskich autorów kryminałów. A do tego ta okładka – jest cudowna!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerń
2 wydania
Czerń
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.9/10
Cykl: Kolory zła, tom 2

Prokurator Leopold Bilski po sprawie Skalpela zostaje zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Co prawda został uniewinniony, jednak podczas śledztwa działał niezgodnie z procedurami. Bilski nie ...

Komentarze
Czerń
2 wydania
Czerń
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.9/10
Cykl: Kolory zła, tom 2
Prokurator Leopold Bilski po sprawie Skalpela zostaje zesłany z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Co prawda został uniewinniony, jednak podczas śledztwa działał niezgodnie z procedurami. Bilski nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Czerń” to druga część serii “Kolory zła” spod pióra Małgorzaty Oliwii Sobczak, która już od pierwszych stron dotrzymuje ona kroku swojej poprzedniczce, “Czerwieni” i wciąga Czytelnika w ciemne zakam...

@liber.tinea @liber.tinea

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje nudę. Tylko, że to pozory. Równocześnie z przybyciem Bilskiego, do miasta po wie...

@deana @deana

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Tańczmy, ciemność płonie
„Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”, czyli finał Prawa Dunli.

Tańczmy, ciemność płonie zamyka trylogię Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja...

Recenzja książki Tańczmy, ciemność płonie
Hiacynt
„Hiacynt, jego młodszy brat - zawsze bujający w obłokach, delikatny jak kwiat, od którego dostał imię - nauczył go jednej ważnej rzeczy: tego, czym jest miłość”, czyli retelling mitu o Hiacyncie.

Hiacynt jest dla mnie pierwszym spotkaniem z twórczością Katarzyny Tkaczyk. Do lektury przyciągnęły mnie wątki mitologii greckiej, którą uwielbiam w każdej postaci. Auto...

Recenzja książki Hiacynt

Nowe recenzje

Wołanie umarłych
Wołanie umarłych
@kamilawalota:

"Wołanie umarłych" to trzeci tom serii o detektywie Norbercie Krzyżu. Akcja powieści osadzona jest w zimowym Żywcu i ok...

Recenzja książki Wołanie umarłych
Wujaszek Wania
Melancholia istnienia
@marcin.gamer67:

W historii literatury dramatycznej istnieje niewiele dzieł, które z tak oszczędnym środkiem formalnym i tak pozornie be...

Recenzja książki Wujaszek Wania
Druga płeć
Filozoficzna i literacka potęga
@marcin.gamer67:

Simone de Beauvoir, publikując w 1949 roku swoje monumentalne dzieło "Druga płeć", stworzyła tekst, który już w chwili ...

Recenzja książki Druga płeć
© 2007 - 2025 nakanapie.pl