Perła recenzja

Życiorys pokiereszowany przez historię

Autor: @almos ·1 minuta
2022-04-29
Skomentuj
21 Polubień
Pochłonięta w czasie jednego wieczoru i długiej podróży historia dziewczyny u progu dojrzewania, mieszkanki Argentyny, której życiorys zostaje gwałtownie pokiereszowany przez historię.

Rzecz dzieje się na początku XXI wieku, ale mocno odnosi się do czasu z przełomu lat 70. i 80., gdy Argentyną rządziła junta wojskowa, która okrutnie rozprawiła się z prawdziwymi lub wyimaginowanymi wrogami reżimu. Zamordowano kilkadziesiąt tysięcy ludzi, większość z nich przepadła bez śladu, nieprzypadkowo nazywa się ich ‘desaparecidos' czyli 'zniknięci'. Jak się później okazało, byli okrutnie torturowani, a potem cichaczem mordowani i grzebani w anonimowych grobach, wielu wyrzucono (żywych!) z samolotów do oceanu. Jest w książce trochę drastycznych szczegółów na ten temat. Mowa jest także o innej nieludzkiej praktyce reżimu: uwięzione kobiety w ciąży rodziły dzieci, które oddawano do adopcji zwolennikom reżimu; matki były zabijane.

A bohaterką książki jest studentka, tytułowa Perła, córka oficera marynarki, wrażliwa dziewczyna, która przechodzi przez trudny okres poznawania własnej tożsamości, dowiaduje się o przeszłości ojca, który prawdopodobnie uczestniczył w represjach reżimu wojskowego, poza tym upiory z przeszłości ciągle wracają, bo wciąż mówi się o 'desaparecidos', trwają demonstracje, ludzie domagają się prawdy i sprawiedliwości.

Rzecz dzieje się w ciągu kilku dni, gdy Perle wali się świat na głowę, musi zmierzyć z trudnymi, straszliwymi faktami. Wszystko to podane w nieco surrealistycznej formie, w konwencji realizmu magicznego, oto bohaterka spotyka w domu 'mokrego człowieka' i w ten sposób przechodzi przez trudny okres. Nie chcę ujawniać dramatycznej treści, ale to książka, o rzeczach najważniejszych, czyli miłości i śmierci, bardzo to chwytające za serce.

Zakończenie nieco rozczarowuje, jest zbyt happyendowe, gdy się weźmie pod uwagę, przez co przeszła Perła, to proces jej powrotu do normalności musi być długi i ciężki. Brakuje mi też opowieści, jak później żyli jej rodzice, oficer marynarki i jego żona, oni też przeżyli tragedię, a autorka nie pisze o tym ani słowa. Niemniej książka jest ważna i piękna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-17
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Perła
Perła
Carolina De Robertis
5.7/10

"Perła" Caroliny De Robertis to piękny przykład realizmu magicznego kojarzonego z literaturą południowoamerykańską. Dwudziestoletnia Perla Correa jest jedynaczką wychowaną przez oziębłą matkę...

Komentarze
Perła
Perła
Carolina De Robertis
5.7/10
"Perła" Caroliny De Robertis to piękny przykład realizmu magicznego kojarzonego z literaturą południowoamerykańską. Dwudziestoletnia Perla Correa jest jedynaczką wychowaną przez oziębłą matkę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl