Nie wiesz wszystkiego recenzja

„Żyj dla siebie, a nie dla innych”, czyli problemy dzisiejszego świata.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-08-26
Skomentuj
2 Polubienia
Nie wiesz wszystkiego to już moje trzecie spotkanie z Marcelem Mossem i na pewno nie ostatnie. Właściwie nie widziałam złych opinii tej książki. Na portalu lubimyczytać osiągnęła 8,9 gwiazdek (w momencie pisania tej recenzji), co tylko potwierdza, że Moss po raz oczarował czytelników.

Tego dnia nie idę do szkoły. Wracam do domu i zamykam się w sypialni. Odebrano mi wszystko, co było dla mnie ważne. Nie mam już nic.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia – szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan – najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.

Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna.

Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Ludzie w szkole myślą, że nie miał wad, ale ja znam prawdę. Wiem, co zrobił, i wciąż nie mogę w to uwierzyć.

W czerwcu czytałam Pokaż mi, a w sierpniu dostaliśmy kolejną książkę. Autor się rozpędza. Marcel Moss chce zwrócić uwagę na problemy nastolatków, które często przez dorosłych są spychane do rangi nieważnych. Z początku miałam mały problem z linią czasową – mamy wiele przeskoków w czasie i trochę można się pogubić, ale im dalej tym już łatwiej. Obawiałam się, że po tylu świetnych książkach autora ta będzie kiepska. Na szczęście autor mnie nie rozczarował, a nawet ponownie zachwycił.

Nie wiesz wszystkiego to książka, która chce zwrócić uwagę na trudne tematy takie jak brak wsparcia, lekceważenie, tolerancja czy też homofobia. Tematy, o których nie mówi się wystarczająco dużo. Może dzięki temu społeczeństwo otworzy oczy. Podczas czytania tej książki czułam się jak rollercoasterze – mamy tutaj wiele skrajnych emocji. Wciąga od pierwszych stron. Jest brutalna, ale i bardzo realistyczna. Ten thriller psychologiczny trzyma w napięciu do ostatnich stron. To jest powieść, którą warto przeczytać. Niesie ze sobą przesłanie, a nawet i przestrogę. Udowadnia, jak brak zainteresowania ze strony rodziców może mieć wpływ na młode umysły. Ukazuje przerażającą prawdę i to, z czym zmagają się współcześni nastolatkowie.

Marcel Moss po raz kolejny zachwyca, jednocześnie próbując zwrócić uwagę na problemy naszej społeczności. A warto wspomnieć, że Polska jest dzisiaj na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich. Nie wiesz wszystkiego to mocna historia, która zmusza do refleksji. Możecie ją czytać bez znajomości poprzednich książek autora. Naprawdę warto! I co najważniejsze: ciąg dalszy nastąpi...

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie wiesz wszystkiego
Nie wiesz wszystkiego
"Marcel Moss"
8.5/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 1

TEGO DNIA NIE IDĘ DO SZKOŁY. WRACAM DO DOMU I ZAMYKAM SIĘ W SYPIALNI. ODEBRANO MI WSZYSTKO, CO BYŁO DLA MNIE WAŻNE. NIE MAM JUŻ NIC. Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śm...

Komentarze
Nie wiesz wszystkiego
Nie wiesz wszystkiego
"Marcel Moss"
8.5/10
Cykl: Liceum Freuda, tom 1
TEGO DNIA NIE IDĘ DO SZKOŁY. WRACAM DO DOMU I ZAMYKAM SIĘ W SYPIALNI. ODEBRANO MI WSZYSTKO, CO BYŁO DLA MNIE WAŻNE. NIE MAM JUŻ NIC. Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podejrzewam, że mogę być jedyną osobą, która jeszcze nie czytała tej serii. Prestiżowe liceum w Warszawie, o którym robi się głośno, gdyż ginie dwoje uczniów. Otylia, uchodziła w szkole za odlud...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Czasem jest tak, że czytasz jakąś powieść i masz wrażenie ciągle i ciągle pojawiających się złogów. Jakby coś z konsekwencją przeniezwykłą przeszkadzało autorowi w przeprowadzeniu czytelnika od punkt...

@Bartlox @Bartlox

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie