Było ich ośmioro. Teraz została już tylko szóstka.
Czy starczy im sił aby przetrwać kolejną część tej wojny ?
Wszystko zaczęło się od wyprawy do Piekła - najbardziej oddalonego ale i niezwykle pięknego miejsca jakie znała grupka nastolatków z Wirrawee.
Prawdziwe piekło czekało jednak cierpliwie na ich powrót aby powitać ich zupełnie nową rzeczywistością.
Jest wojna, a zasady jak postępować, trzeba teraz stworzyć od nowa.
Ellie i jej przyjaciele nie znają losów dwójki, która musiała ich opuścić.
Jej najlepsza przyjaciółka jest teraz w szpitalu, gdzie nadal pozostaje w stanie śpiączki.
Tymczasem zaczyna się nowa faza tej wojny.
Wiadomości zasłyszane w radiu wskazują, że świat oswoił się z myślą o inwazji. Australia schodzi z czołówek wiadomości i reszta krajów zaczyna żyć swoimi własnym problemami.
Choć nasi bohaterowie, jak na dobrze zorganizowaną grupkę nastolatków, uczynili już bardzo wiele, nadal nie złożą broni.
Lada moment może dojść do napływów emigrantów, a tym samym nowych panów tym ziem.
Nikt łatwo nie pogodzi się z takim stanem rzeczy.
Nadchodzi jesień. Noce stają się coraz dłuższe i nawet Piekło zacznie niedługo zamarzać.
Jedyną szansą zdaje się przyłączenie do jednej z grup partyzantów.
Czy porządek jaki tam zastaną da im nadzieję i cel, czy też może uświadczy tylko w przekonaniu, że wszystko nadal zależy wyłącznie od nich samych ?
Druga część serii Jutro ponownie porwie czytelnika w wir zdarzeń, jakie mogłyby mieć miejsce każdego następnego dnia naszego życia.
Jeśli to jeszcze możliwe, akcje zdaje się przyśpieszać z minuty na minutę. Bohaterowie nie siedzą bezczynnie czekając na ratunek. Sami są dla siebie wybawieniem. Po tragicznej utracie dwójki swoich towarzyszy, decydują się na wyjście z Piekła. Obserwują nową sytuację i znów wkraczają do akcji. Homer z swoimi zaskakującymi pomysłami. Ellie, która bez chwili wahania broni przyjaciół, nawet jeśli miałaby potem przez całe swe życie borykać się z konsekwencjami takich decyzji. A zorganizowanych ataków i akcji jest coraz więcej, coraz bardziej niebezpiecznych. Tak samo jak wyborów, które prześladują nocą i za nic nie pozwalając zaznać spokoju nawet podczas snu.
Widzimy doskonale jak śmierć, która otacza nieustannie bohaterów, zmienia ich osobowość. Niewinność zostaje utracona bowiem tylko raz i nie można jej już w żaden sposób odzyskać.
Bohaterowie czują wyrzuty sumienia, gdy przyjaźń niektórych z nich przeradza się w miłość. Czy w świecie, gdzie każda chwila słabości może kosztować Cię życie Twoje i towarzyszy, można sobie pozwolić na takie uczucia ? Cóż jednak innego będzie zdolne utrzymać Cię w stanie normalności i codziennie przypominać, że nie cały świat przerodził się w zło ? Jak będą zmieniać się twoje uczucia gdy ręce któregoś z Was spłyną krwią innego człowieka ? Czy uczucie, które Was połączyło, przetrzyma taką próbę ?
Napięcie budowane jest stopniowo. Jednak gdy pozwolisz sobie choć na chwilę wytchnienia, okazuje się, że najgorsze jeszcze przed Tobą. Jedyną wadą tej serii pozostaje fakt, że tak szybko się ją czyta.
Z niecierpliwością oczekuję części następnej. Choć szczerze powiedziawszy, to nie mam pojęcia jak do tego czasu uda mi się wytrzymać.
Wcześniej ta seria wydawała mi się troszkę podobna do GONE, muszę jednak zmienić swoje zdanie. Seria Jutro w o wiele większym stopniu angażuje czytelnika emocjonalnie w swoją fabułę. Przyznaję też, że zawiera znacznie większą ilość przerażających scen, które nie mają swojego źródła w zjawiskach paranormalnych, a w ludzkiej naturze - w naturze każdego z nas.
Fanów serii nie trzeba zachęcać do sięgnięcia po jej następny tom. Osoby, które jeszcze 'Jutra' nie znają, zapraszam do recenzji tomu 1.
Seria, choć znalazła uznanie młodzieży na całym świecie, także dobrze będzie się prezentować w oczach starszych czytelników.
Moja ocena : 8,5 / 10