Mam przed sobą kolejną część kryminalnych przygód bankowca Jana Poniatowskiego. Mimo że bałam się krwawych scen, bo okładka to sugeruje, dostałam sat...
No i kontynuuję porządkowanie, patrząc przy okazji, czy nie przegapiłam perełek. Bo Kanapa przez ostatnie trzy lata rozwinęła się tak bardzo, że księ...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...