Willman potrzebował chwili na zebranie myśli. Wstał od stołu, podszedł do zlewu i nalał sobie szklankę zimnej wody, cały czas pod czujnym spojrzeniem...
Oj to był długi i wyjątkowo ciężki tydzień. W nocy nie powinno się chodzić do pracy! A tak serio, lubię nocki, lubię wracać do domu jak wszyscy się b...