A to Was zaskoczę. Nie będzie o górach. Zapewne część z Was, która czyta mojego podróżniczego bloga, może się zdziwić. Biegający Bibliotekarz nie poj...
Poniższy tekst napisałam około godziny 6.00 rano, zgrabiałymi z zimna palcami na ławeczce pod szczytem K3- czyli Trzech Koron. Tym, co mnie znają, dz...