🌹Kochałam jak Dulcynea🌹 za oknem stałeś zmoczony deszczem bezradnie wpatrzony w krople samotność i egzystencja mój Don Kichocie...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...