Cześć! Jest to mój pierwszy wpis na blogu tutaj, a decyzja o jego napisaniu była dość spontaniczna, chociaż konto na portalu mam już dobrą chwilę...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...