Czytając równolegle "Dryfując..." i "Cukry..." powołanej osobiście na czas lektury spółki Didion & Kotas zastanawiam się nad tytułem tak stworzon...
To moje pierwsze spotkanie z Vincentem V. Severskim, chociaż pewnie nie ostatnie, bo mam na swojej półce "chcę przeczytać" kilka tytułów tego ...