Sierpień okazał się niesamowicie upalnym miesiącem. Dla mnie dodatkowo to był miesiąc intensywnej rehabilitacji. Na czytanie nie zostawało zbyt dużo ...
Minął sierpień, dla mnie dość ciężki miesiąc, chociaż ostatnio coraz częściej trafiają mi się takie miesiące... Szpital nie zawsze jest dobrym m...
Nie planowałam właściwie robić miesięcznych podsumowań czytelniczych, ale zmotywowałam się ty, że pewnie później również nie będzie mi się chciało. N...
Mimo upałów, częstych wizyt w szpitalu i przy okazji tłumu gości, w lipcu udało mi się przeczytać 25 książek. Tak właściwie to przeczytała...
Wydawać by się mogło, że będąc na emeryturze ma się zdecydowanie więcej czasu, ale nie zawsze tak jest. Oczywiście, że nie jestem związana już...
Mimo moich wcześniejszych obaw czerwiec zakończyłam sporą ilością przeczytanych książek, czyli 32 sztuki. Tak właściwie to przeczytałam ich zdecydowa...
Mimo moich wcześniejszych obaw, w czerwcu udało mi się przeczytać 26 książek. Tak właściwie to przeczytałam ich zdecydowanie więcej, gdyż przez ki...
Taaaaa. Muzyczne 11 to było w zeszłym tygodniu i to dokładnie do około godziny trzeciej z minutami sobotnio-niedzielnej nocy. A potem zamknąłem okno ...