Gwoli prawdy to teściowa kuzyna mojego Szczęścia, ale unikamy z nią kontaktu każdym sposobem i za wszelką cenę. Tak bardzo, że omijamy szerokim łukie...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....