Moje pierwsze spotkanie z twórczością Stephena Kinga było jak odkrycie ukrytego wymiaru — nieco przerażającego, ale fascynujące...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...