Chciałabym się Wam pochwalić Mam zaszczyt należeć do zacnego grona recenzentów Helenki Leblanc przy promocji jej najnowszej książki ,,Zły", która uk...
Zostałam pilnie wezwana do teściowej. Pilnie znaczy pilnie. Czerwony alarm. Godzina W, minut zero. Sygnał od teściowej z numeru teścia oznacza, że rz...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
Zmarnowałem kilka miesięcy i nic nie napisałem! Szkoda tego czasu, bo zamiast strachu i walki z koronawirusem, to jeszcze zacząłem walkę z umowami śm...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...