autor nieznany. (2005 r.) Poświęcim Popołudnie przed. Jechał do Auschwitz. Intercity. Myślał. Czuł zbl...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...