/wpis zainspirowany pewną recenzją książki, dyskusją nią wywołaną i obserwacją codzienności/ Ponieważ NK to nie LC, to się odważę, tak niemal bez w...
Właściwie nie ma tygodnia, by nie przychodziły do mnie nowe książki, które zapełniają moją półkę różnymi opowieściami wypełniającymi jesienne wiec...