Wiosna już niemal na dobre do nas zawitała, ja widzę to po coraz mniejszej ilości przeczytanych książek..., ogródek też czeka na moje ręce. Teraz,...
Minął styczeń, więc zabrałam się za jego podsumowanie. Przeczytałam 22 książki, chociaż tak właściwie to o wiele więcej, gdyż nie liczę wszystki...
Postanowiłam w lutym, że będę zapisywać każdy miesiąc, to na koniec roku łatwiej będzie mi zrobić podsumowanie roku. Po przejrzeniu przeczytanych ksi...
Jak przewidywałam w kwietniu, maj nie był zbyt dobrym miesiącem dla mnie, lecz już wreszcie skończyłam szpitalne wizyty i w czerwcu mogę się bardziej...
Sierpień okazał się niesamowicie upalnym miesiącem. Dla mnie dodatkowo to był miesiąc intensywnej rehabilitacji. Na czytanie nie zostawało zbyt dużo ...
Listopad nie zaczął się dla mnie zbyt dobrze, pierwsze jego dni spędziłam z chemia w szpitalu a w tym tygodniu zmarła moja mama, więc z małym opóź...
Wreszcie kończy się majówka, niemal wszyscy goście już opuścili mój dom i ogród a ja mogę na spokojnie zasiąść do komputera... Owszem, było miło, l...
Ostatnie 2 tygodnie marca spędzam na zmianę w domu i szpitalu, po ponownej infekcji moja odporność spadła niemal do zera, co bardzo chętnie wykorz...