Na prośbę @Johnson zrobiłam wojownika. Poszło dość sprawnie, a efekt sami oceńcie. Mam tylko nadzieję, że się w transporcie nie rozleci :D
Pozostając w klimatach kuchennych, zabrałam się za filiżanki firmy Cobble Hill. To moja pierwsza styczność z tą kanadyjską firmą produkującą puzzle ...
Mam przyjemność przedstawić Wam moje kolejne patronackie dziecko ,,Szczęście do poprawki" Arlety Tylewicz, to debiutancka książka autork...