Lubię kryminały. Sensacje też lubię. Ale kryminały zawsze były i będą na pierwszym miejscu. W miarę możliwości stare i tradycyjne. Z dochodzeniem, a ...
Gdyby zacząć się zastanawiać i drobiazgowo rozebrać rzecz na czynniki pierwsze, niniejsza opowieść swój pierwszy początek, miałaby dawno temu, w miej...
Debiut literacki wypadł okazale. Książka pt. Awans czytałem z zapartym tchem. Dla tych, którzy nie czytali recenzji - zapraszam! @Link Ko...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...