Jestem zamaskowanym myśliwym uformowanym z cierni i stalowych pnączy pustą duszą w udręczonym ciele promieniującą mrocznym światłem Jestem z...
Nadszedł czas podsumowań, których nie lubię. Bardzo nie lubię. Ale... stwierdziłam, ze jak nie podsumuję "odkryć czytelniczych" lat zeszłych, to gdzi...
Dzień dobry, Chmurnie dziś, jakby pogoda (znana z podobieństwa do kobiety) postanowiła odwrócić się białymi plecami i niby od niechcenia fuknąć...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...