K. I. Gałczyński – „Przed zapaleniem choinki” […] A podobno jest gdzieś ulica (lecz jak tam dojść? którędy?) u...
Niewiele pamiętam. Łatwiej powiedzieć czego nie pamiętam. To dłuższa lista. Ani autora, ni tytułu. Wiem, że powieść była sowiecka. Napisana przez ...
(00:23) Dobry wieczór i dzień dobry. Matko, minął miesiąc od poprzedniego szwendania, ale nie oznacza to, że spocząłem gdzieś na laurach i na...
??? Zważcie na słowa straganej istnieniem duszy, Okrutniejszej zabawy ludzkość nie wymyśliła. Co przy tym tortury cielesne każdego rodzaju?...
...Do trzech i pół razy sztuka. Nie, to nie tak leciało. Sinusoidalnie zmienna pogoda indykuje sinusoidalne zmiany humoru. Tyle, że wartościami max...