“Jest zawsze wielka różnica, na której prędzej czy później ludzie się poznać muszą, pomiędzy uczciwą p r a c ą a r o b o t ą intrygancką. My (...) jesteśmy ludzie p r a c y i dnia białego, tamci są r o b o t n i c y ciemności. Powodzi się im czasem w początkach i umieją odurzyć ludzi pozorami szlachetności, w końcu jednak spada z nich maska i komedia tragicznie się zamyka.”