Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jork coraz", znaleziono 8

Nowy Jork już wcześniej zmagał się z katastrofą i za każdym razem udawało nam się zjednoczyć. Musze trwać w nadziei, że uda się nam to ponownie. Webber planuje porzucić to miejsce, ale ja zawsze wybiorę Nowy Jork. To mój dom.
Sao Paulo. Nowy Jork Ameryki Południowej. Jednak z zupełnie inną charyzmą. Miasto, które nigdy nie śpi. Betonowa dżungla, pełna sprzeczności.
Stojąc w pustym pokoju, Donald pomyślał o otaczających go trzynastu milionach ludzi zamieszkujących Nowy Jork z przyległościami, i poczuł się przeraźliwie, nieznośnie samotny.
Na przykład na planecie Ziemia ludzie uważali, że są inteligentniejsi od delfinów, tak dużo bowiem dokonali – stworzyli koło, Nowy Jork, wojny i tak dalej – delfiny zaś nie robiły nic poza buszowaniem w wodzie i leżeniem brzuchem do góry.Delfiny uważały na odwrót: że to one są znacznie inteligentniejsze od ludzi – i to z tych samych powodów.
Jedna z osobliwości sowieckiej procedury sądowej polega na tym, że mimo olbrzymiej liczby egzekucji nie ma formalnej instytucji kata. Czasami wyroki śmierci wydane przez kolegium NKWD wykonują w piwnicach Łubianki oficerowie i strażnicy tego gmachu. Czasami robią to sami urzędnicy śledczy i prokuratorzy. To tak, jakby prokurator generalny stanu Nowy Jork, który uzyskał wyrok śmierci na oskarżonego, natychmiast pędził do więzienia Sing Sing, by osobiście włączyć prąd w celi śmierci.
To jest EPICAC XIV - rzekł Halyard - Komputer, elektronowy. mózg, jeśli kto woli. Ta jedna jaskinia, najmniejsza z trzydziestu jeden używanych zawiera dość drutu, by móc sięgnąć cztery razy do Księżyca. A w urządzeniu jest więcej lamp próżniowych niż w całym stanie Nowy Jork przed drugą wojną światową. - Szach mówi - rzekł Khashdrahr - że ludzie w jego kraju sypiają ze sprytnymi kobietami i robią dobre mózgi bardzo tanio. A przy tym oszczędzają tyle drutu, że można by sięgnąć do Księżyca tysiąc razy.
- Ludzie godzą się na to, na co się godzą - odparł Jorg. - A godzą się na o wiele gorsze rzeczy.
Bruno, Otylka, Walerka i Franc Borkowie byli rodzeństwem. Jeszcze dwa lata temu żadne z nich nie pomyślałoby, że znajdą dom na Kaszubach.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl