“- Dlatego nienawidzisz zakupów? Gabe skinął głową. - Jeśli kolejka jest długa, czasem muszę wyjść. - Czemu? - Z powodu straszliwego naporu ludzkości na moją duszę. Nigdy tego nie czułaś? - Chyba tak. W Walmarcie. - Właśnie! Tam jest najgorzej!”